Zapewne policjantom z drogówki chodziło o wręczenie czeków pieniężnych i zachęcenie motocyklistów łamiących prawo do zabawy pt. „Zbieraj punkty – wymieniaj na nagrody”. Jaki był powód zatrzymania? Czy faktycznie trzeba było wyciągnąć broń? Dyskusje pod filmem, jak i na forach motocyklowych aż kipią z gorąca, gdyż brać motocyklowa oraz osoby nieposiadające prawa jazdy na motocykl mają zupełnie odmienne zdania.