Benelli Leoncino 500 – czapki z głów

Benelli to włoska marka produkowana w Chinach, ale pod nadzorem Włochów. Większość modeli projektowanych jest w centrum badawczym w Pesaro. Podobnie wygląda sprawa z bohaterem niniejszego testu. Benelli Leoncino 500 to naked średniej klasy pojemnościowej, którego osiągi umożliwiają poruszanie się po zdaniu prawa jazdy kategorii A2.

Pojazd jest atrakcyjnie stylizowanym golasem, ale tradycyjnie dla Włochów, ma mnóstwo stylistycznych ciekawostek. Od przedniego, skutecznego reflektora wykonanego w technologii LED, przez ładną kratownicową ramę, zgrany stylistycznie układ wydechowy, ciekawą linie zbiornika i fotela po efektowną lampę z tyłu, także wykonaną w technologii LED. Agresywności dodają solidnych gabarytów tarcze hamulcowe z radialnymi zaciskami oraz widelec upside-down o dużej średnicy rur nośnych.

Design

Stylistyka Benelli jest na pograniczu segmentów „naked, scrambler i roadster” ma w sobie także coś z flat trackera i trzeba przyznać: wygląda lekko, świeżo i atrakcyjnie. Nawet logo firmy, lew, umieszczony na przednim błotniku nie sprawia wrażenia plastikowej tandety.

Podstawa sukcesu: ładny, dobrze wykonany i za uczicwą kasę…

Jakość wykonania Leoncino nie pozostawia pola do krytyki. Wszystko jest ładne, schludne, z dużą dbałością o detale. Mamy wrażenie, że obcujemy z pojazdem ze znacznie wyższej półki cenowej.

Napęd

Dobra, dość gadania. Uruchamiamy silnik. Zasilany wtryskiem dwucylindrowiec odpala od strzału. Jego praca jest pozbawiona dokuczliwych wibracji, od czterech i pół tysiąca obrotów ma zauważalny ciąg, po sześciu i pół zaskakuje dynamiką. Skrzynia biegów pracuje płynnie. Sześć przełożeń zapewnia sprawne wykorzystanie osiągów. Generalnie ciężko znaleźć słabe punkty napędu w odniesieniu do segmentu pojazdu.

Pozycja

Pozycja kierowcy swobodna, naturalna, kojarzy się z Ducati Scramblerem. Kierownica choć szeroka, nie utrudnia jazdy w korkach a lusterka umożliwiają obserwację sytuacji z tyłu.

Ładna i wygodna – kanapa dla kierowcy i współtowarzysza podróży…

Dobrą wiadomością dla kierowcy jest bogaty zestaw liczników ze wskaźnikiem biegu.

Siedzenie zarówno kierowcy jak i pasażera – wygodne. Pasażer dysponuje dwoma, solidnymi uchwytami.

Mimo niewielkich gabarytów pojazdu, osoby o wzroście 190 cm bez trudu znajdą miejsce na nogi.

zawias/prowadzenie

Kiedy rozpoczniemy jazdę, motocykl rzuca nas na kolana lekkością i swobodą prowadzenia. Jest wyjątkowo chętny do wszelkiej zmiany kierunków. Mimo stosunkowo dużego promienia zawracania niewielka szerokość pojazdu jest sprzymierzeńcem jazdy w korkach. Przyspieszenie i sprawność pojazdu powodują, że już po kilku skrzyżowaniach zaczynamy odczuwać chęć dynamicznej jazdy. W zakrętach Leoncino oferuje dużą stabilność, którą możemy poprawić nastawami zawieszenia (w tylnym za pomocą łatwo dostępnego pokrętła).

Zarówno szybkie jak i ciasne łuki są żywiołem tego pojazdu. Im jest ich więcej, tym Benelli sprawdzi się bardziej.

Jazda po dziurawych drogach powoduje zaskoczenie. O dziwo mimo dużej stabilności w winklach na nierównych asfaltach Leoncino czuje się jak ryba w wodzie oferując kierowcy całkiem duży komfort.

Hamulce

Tematem na osobny akapit jest wydajność układu hamulcowego, oraz zestrojenie ABS. Zrobiono to…wzorowo. To najskuteczniejsze hamulce w klasie 500, przynajmniej w mojej opinii. Doskonale dozowalne, skuteczne, bez spadku jakości pracy po kilku hamowaniach.

ABS możemy wyłączyć…

ABS wkracza do działania późno i działa niemal płynnie. Tylny hamulec aktywnie bierze udział w procesie wytracania prędkości, przynajmniej nie jest figurantem, jak większość członków rad nadzorczych w spółkach skarbu państwa. ABS odłączymy łatwo dostępnym przyciskiem na kierownicy.

Benelli fabrycznie wyposażono w Pirelli Angel ST. To doskonały wybór do codziennej jazdy a zaufanie do przyczepności na suchym zasakująco duże.

Detale

Warto wspomieć także o kilku innych detalach pojazdu: seryjnym tłumiku, który wygląda nieźle i chociaż cichy, pozwala cieszyć się odgłosem rzędowego twina, oraz kanapy o ładnych, wysokiej jakości szwach. W żadnym momencie nie mamy wrażenia, że ktoś oszczędzał na kosztach motocykla.

Po zdjęciu kanapy znajdziemy sensownie wykończoną płaszczyznę, niestety, bez schowka (istniejący zapewni tylko przewiezienie fabrycznego zestawu narzędzi).

Osiągi

Oczywiście Benelli nie jest turystykiem; ochrona przed warunkami atmosferycznymi będzie raczej symboliczna, nie ma zbyt dużej dzielności cargo, osiągów sporta, ani zdolności terenowych wyczynowych KTM-ów. Jest za to pojazdem złotego środka z mega fajnym prowadzeniem. W razie potrzeby rozpędzimy go znacznie powyżej 170km/h (licznikowych), a konsumpcja przy normalnej jeździe powinna być poniżej pięciu litrów na każde 100 km. Przy pojemności 13,5l możemy spodziewać się zasięgu rzędu 260 km pomiędzy tankowaniami.

Słabe punkty

Niestety, Benelli ma dwie wady: pierwszą jest słąba widoczność w słońcu elektronicznych wskazań liczników. Obudowa ma tendencję do rysowania się i jeszcze pogarsza odczyty. Drugą, jest nadgorliwa sygnalizacja rezerwy paliwa.

W słońce liczniki okazują się niezbyt czytelne…

Często przełącza się z trzech kresek po najechaniu na próg zwalniający. Poza tym, Benelli to naprawdę fajny sprzęt do jazdy na codzień.

Dla kogo?

Testowane Benelli kosztuje 21990 zł. Naszym zdaniem biorąc pod uwagę jego prowadzenie, osiągi czy zastosowane rozwiązania jego relacja ceny do wartości jest bezkonkurencyjna w swojej klasie. Polecamy go każdemu jeźdźcowi: zaawansowanemu, jako sprzęt do codziennych dojazdów do pracy, początkującemu, z powodu łatwości w prowadzeniu, amazonkom, z uwagi na niewielkie wymiary i masę oraz tym powracającym po latach do przygody z jednośladami. A co najważniejsze, w ogóle nie mamy wrażenia obcowania z pojazdem, na którym oszczędzano lub wyprodukowano w Chinach. To duży atut. 

Warto wspomnieć, że wkrótce pojawi się wersja „scrambler” z większymi, szprychowanymi kołami, zwiększoną dzielnością terenową i innym widelcem przednim. Wracając do powyższego modelu – proszę Państwa, czapki z głów!

Dane techniczne Benelli Leoncino 500 znajdziecie na kolejnej stronie…

Dane techniczne