Hybrydowe adventure? Kawasaki kusi tajemniczym motocyklem w skrzyni - Motogen.pl

Czy to hybryda, czy klasyczny KLE 500? Kawasaki zamknęło w skrzyni tajemniczy motocykl, który nawiązuje do popularnego przed laty uterenowionego modelu.

Podczas targów EICMA 2024 w Mediolanie Kawasaki „pokazało” zamknięty częściowo w skrzyni tajemniczy motocykl z oznaczeniem KLE, co natychmiast wywołało spekulacje i ogromne zainteresowanie. Model, opatrzony hasłem „Life’s a Rally. Ride it”, dzięki elementom takim jak 21-calowe przednie koło, wyraźnie odróżnia się od pierwotnych wersji serii KLE, znanych raczej jako motocykle drogowe o lekkim tylko zacięciu terenowym. Być może Kawasaki szykuje pierwsze na rynku hybrydowe adventure.

Pierwotna seria KLE miała swoje początki w latach 90., kiedy Kawasaki wypuściło model KLE500 – motocykl bazujący na silniku z popularnej serii Ninja 500, lecz w nieco uterenowionej wersji. Oferował on zawieszenie o większym skoku, jednak jego przeznaczenie miało charakter raczej miejski, mimo że wizualnie przypominał motocykle terenowe. W tamtym czasie, w kontekście off-roadu, Kawasaki oferowało model KLR650, który uważany był za bardziej zaawansowany pod względem możliwości terenowych.

Obecnie, gdy Kawasaki wkroczyło na nieznany jeszcze rynek hybryd, pojawienie się tajemniczego KLE na EICMA nie może być przypadkowe. W 2021 roku szef Kawasaki Heavy Industries, Yasuhiko Hashimoto, złożył deklarację, że do 2035 wszystkie motocykle Kawasaki będą miały napęd elektryczny lub hybrydowy. W tym roku firma zaprezentowała dwa nowe modele hybrydowe – Ninja 7 Hybrid oraz Z7 Hybrid, sygnalizując swoją determinację do osiągnięcia tego celu. Spekulacje, że nowy KLE będzie maszyną hybrydową, nabierają więc realnych kształtów i mogą oznaczać, że Kawasaki wyznacza nowy kierunek również dla segmentu adventure.

Warto też zwrócić uwagę na szczegóły konstrukcyjne motocykla, które można było dostrzec na targach – 21-calowe przednie koło oraz bardziej terenowy charakter w porównaniu z wcześniejszymi wersjami KLE. Ta konfiguracja wskazuje na gotowość modelu do jazdy poza utwardzonymi drogami, co jest kolejnym argumentem za tym, że Kawasaki celuje w segment przygód off-road, który cieszy się rosnącą popularnością. Taki motocykl byłby także odpowiedzią na długoletnie oczekiwania klientów, którzy od lat sugerowali Kawasaki stworzenie odpowiednika Versysa, który byłby zdolny poruszać się w trudnym terenie.

Kawasaki nie ujawnia jeszcze szczegółów technicznych, ani nie potwierdza, czy nowy KLE będzie hybrydowy. Jeśli nasze przypuszczenia potwierdzą się, byłby to pierwszy na rynku motocykl przygodowy z takim napędem, a także przełomowa chwila w historii motocykli adventure. W obliczu deklaracji firmy o całkowitej elektryfikacji floty do 2035 roku, nowy KLE mógłby stanowić kolejny krok w realizacji tego długoterminowego planu, łącząc osiągi spalinowego motocykla z ekologicznymi rozwiązaniami hybrydowymi.

zdjęcia: eicma.it

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany