Co się stało, że dostaliśmy rok gratisowego poruszania się po nowych odcinkach autostrad? Zgodnie z przepisami, aby móc pobierać opłaty za przejazd, taka droga musi być wyposażona w infrastrukturę towarzyszącą, czyli MOP-y (miejsca obsługi podróżnych). W ich skład wchodzi stacja benzynowa, a często również motel. To właśnie ten ostatni obiekt stał się kością niezgody, na czym skorzystają kierowcy.
GDDKiA ogłosiła bowiem przetarg na 15 MOP-ów, na który nikt się nie zgłosił. Mające budować stacje i hotele koncerny paliwowe dogadały się między sobą i zbojkotowały ten przetarg. Wątpliwości inwestorów (czyli koncernów) budzą przede wszystkim hotele. Według prognoz te obiekty będą bowiem stały puste.
Najciekawsze jest to, że – jak pisze Gazeta Prawna – koncerny zamierzają bojkotować także kolejne przetargi na te 15 MOP-ów. Może to oznaczać, iż co prawda na autostradzie nie będzie stacji benzynowej, ale tą drogą przejedziemy nadal za darmo.