Elektryczne motocykle mają wiele zalet – są ekonomiczne, ekologiczne i ergonomiczne – a jednak ich podstawową wadą jest fakt, że gabaryty nie pozwalają na zabranie ich ze sobą gdziekolwiek byśmy chcieli. Aż do teraz.
YikeBike to niewielki, elektryczny jednoślad, który posiada funkcję składania. Pomysł oryginalny w swej prostocie – YikeBike składa się i rozkłada w 20 sekund, a ładowanie akumulatora pojazdu trwa 40 minut. Dzięki swojej bardzo niskiej wadze (zaledwie niecałe 11 kg), jednoślad można zabrać ze sobą wszędzie – zmieści się nawet do podróżnej walizki lub torby, którą producent oferuje jako akcesoryjną. Co prawda, minusem jest niewielki zasięg YikeBike’a – na jednym ładowaniu przejedziemy zaledwie 10 km, ale wystarczy, by w miarę szybko przejechać po najpilniejsze sprawunki, będąc na przykład na wakacjach.
Cena niewielkiego pojazdu, będącego w gruncie rzeczy połączeniem roweru i motocykla, oscyluje w granicach 3600 $. Czy to dużo? Trudno ocenić, wziąwszy nawet pod uwagę obecny kurs dolara na polskim rynku. Może nie jest też szczególnie urodziwy i niezbyt szybki (maksymalna prędkość – 23 km/h), ale na pewno znajdą się chętni, którzy będą lansować się YikeBikiem po bulwarach StTropez czy innego kurortu dla VIP-ów.
A Wam jak się podoba? Więcej informacji na stronie producenta.