Spis treści
Wymiana świec zapłonowych w motocyklu jest pozornie łatwa, ale pamiętaj o kilku ważnych aspektach. Jakiej siły użyć przy dokręcaniu? Ile momentu obrotowego? Czy potrzebny jest klucz dynamometryczny? Czy montować świece irydowe?
Wnioskować z tego należy, że aby motocyklista był szczęśliwy, silnik jego motocykla musi mieć sprawne świece zapłonowe. Bez świecy nie ma jazdy, prawda?
Mamy dla Was poradnik dotyczący wymiany świec zapłonowych. Nagraliśmy go w formie filmu, ale dla chętnych wiedza oraz ciekawostki spisane są także w podpunktach poniżej.
Pięć czynności warsztatowych i ciekawostek – film warsztatowy:
Powyższy film udostępniony jest na kanale Motogen.pl na YouTube,
a dla chętnych jest także do obejrzenia bezpośrednio na Facebooku Motogen.pl.
Partnerem i sponsorem tego filmu jest marka NGK. Mówimy wprost – nie zamierzamy namawiać Was do zakupów, ale dzielimy się cenną wiedzą. A tej NGK ma pod dostatkiem, bo jest to światowy lider w segmencie układów zapłonowych. Zaopatruje niemalże 100% producentów motocykli oraz 93% producentów samochodów osobowych w Europie, więc raczej wiedzą co robią! Tym razem, za aprobatą ekspertów NGK, mamy dla Was pięć najważniejszych czynności serwisowych związanych ze świecami zapłonowymi.
1. Moment dokręcenia świec zapłonowych – to najważniejsze. Dokręcaj z odpowiednią siłą!
Zbyt mocno dokręcona świeca spowoduje rozciągnięcie się gwintu oraz zmiażdżenie podkładki. Skutkiem tego będzie zburzenie płaszczyzn styku gwintów oraz podkładki, a co za tym idzie nieodpowiednie odprowadzanie ciepła.
Musisz pamiętać, że 58% ciepła z komory spalania odprowadzane jest poprzez korpus świecy (tzn. przez gwint i podkładkę) do głowicy silnika, a dalej do płynu chłodzącego. To może skutkować nawet stopieniem elektrody centralnej. Ponadto pęknięta wewnętrzna uszczelka powoduje spadek kompresji – spaliny mogą przepływać „przez” świecę zapłonową.
Zbyt lekko dokręcona świeca może się poluzować, będzie obijała się o ścianki, pęknie izolator, wpadnie do komory spalania, a tam może dojść do totalnej rozróby. Zbyt lekkie dokręcenie to także wspomniane wcześniej zaburzenie powierzchni styku gwintu, co skutkuje pogorszeniem odprowadzania ciepła.
Dokręcaj w osi! Być może potrzebujesz klucza łamanego. Na przykład w silniku samochodowym BMW N43 świece zamontowane są pod kątem. Stosując klucz prosty, często dochodzi do złamania izolatora… W sportowych motocyklach problemem może być utrudnienie dostępu przez ramę i konstrukcję airboxa.
2. Świecę zapłonową montuje się tylko jeden raz
W idealnym świecie, świecę montuje się wyłącznie jeden raz. Dlaczego? Wracamy do konstrukcji podkładki zwanej „pompowaną”. Dokręcając świecę z odpowiednim momentem obrotowym, podkładka rozpłaszcza się do idealnej powierzchni roboczej. Wartość momentu znajdziesz na opakowaniu świecy.
Montaż świecy zapłonowej bez klucza dynamometrycznego?
Firma NGK pomyślała o tych garażowych mechanikach, którzy nie mają dostępu do klucza dynamometrycznego – i tutaj także kłania się sprytna konstrukcja podkładki pompowanej. Świecę należy dokręcić najpierw palcami, do pierwszego lekkiego oporu. Następnie, zwykłym kluczem należy wykonać taką część obrotu, jak to pokazane jest na opakowaniu. NGK wzięło pod uwagę siłę kątową, konstrukcję podkładki i prostą matematykę.
Przykład: Świeca NGK model LMAR9D-J 10 mm wymaga tylko ½ obrotu czyli 180 stopni. Większość świec to przedział między ½ do 2/3 – taki kąt obrotu powoduje zastosowanie odpowiedniej siły wyrażonej w Nm.
Podkładka świecy zapłonowej jest jednorazowa
Ze względu na jednorazowe użycie podkładki (a także dopasowanie się gwintu), NGK zaleca wyłącznie jednorazowy montaż każdej świecy. Ponowny montaż jest oczywiście możliwy, ale już na własne ryzyko, bez gwarancji świadczonej przez NGK.
Jeżeli jesteś zmuszony do ponownego zamontowania tej samej świecy, bezwarunkowo użyj klucza dynamometrycznego i zastosuj odpowiedni moment. (Chociaż NGK gorąco zachęca, aby zawsze używać klucza dynamometrycznego.)
Reklamacja świecy zapłonowej? W przypadku NGK większość to błędny montaż…
Od eksperta NGK dowiedzieliśmy się, że zdecydowana większość zgłoszeń reklamacyjnych, ponad 99% sprowadza się do niepoprawnego montażu. Użytkownicy sądzili, że świece źle działały, a tak przyczynami są zbyt słabe dokręcenie lub ze zbyt wysokim momentem, a także pęknięcia spowodowane upadkiem lub montażem pod kątem.
Weryfikacja momentu dokręcenia przez eksperta jest wyjątkowo łatwa – za pomocą suwmiarki mierzy się stopień rozgniecenia podkładki, a to wskazuje siłę w Nm użytą do przykręcenie świecy.
3. Świeca zapłonowa po upadku ze stołu? Nawet nie myśl o jej montażu.
Pewnie zauważyłeś, że wyjmując świecę z pudełka, ma ona na sobie dodatkową tubę. Jest to ochrona przed uderzeniami. Izolator świecy wykonany jest z ceramiki, a ta może pęknąć.
Izolator jest szczególnie narażony na pęknięcia, gdy świeca spadnie – np. ze stołu na betonową podłogę. Najgorsze, że pęknięcie początkowo może być niewidoczne, a ujawni się dopiero, gdy świeca zostanie wielokrotnie narażona na zmiany temperatury i ciśnienia w komorze spalania.
Ile kosztuje świeca, dwie dychy, pięć dych? Chcesz postawić orzechy przeciwko dolarom na to, że akurat Ciebie ominie spotkanie odłamka izolatora z zaworami w głowicy?
4. Wymiana świecy na irydową dodaje momentu obrotowego… Czy świece irydowe poprawiają osiągi?
„Założyłem droższe świece irydowe, ale to teraz idzie!” Pewnie słyszałeś (a może odczułeś?) takie stwierdzenie… Irydowe świece rzeczywiście są nawet 4-krotnie droższe, mają 3-krotnie lepszą żywotność, czy mają prawie 2-krotnie wyższą temperaturę topnienia. Ale czy wpływają na osiągi silnika? Cóż, mamy złą wiadomość. NGK w swoim laboratorium zbadało, że wymiana świec zapłonowych na irydowe w idealnych warunkach skutkuje zwiększeniem mocy silnika o 1-2%. A to tyle, ile wynosi błąd pomiarowy typowej hamowni… Raczej nie ma szans, abyś odczuł to na swojej, tak zwanej dupo-hamowni.
Stosowanie świec irydowych powoduje także wypłaszczenie momentu obrotowego, dłuższą żywotność – czyli interwał wymiany dwa do trzech razy większy, a i najważniejsze jest, że irydowa świeca pozostaje bardziej odporna na gromadzenie się nagaru oraz na zalania. Ma mniejsze zapotrzebowanie prądowe i lepszy zapłon – czyli warto jeśli masz ochotę wydać troszkę więcej pieniędzy.
Najważniejsze jest zawsze dbanie o to aby, zawsze wszystkie elementy eksploatacyjne (np. fajki) wymieniać zgodnie z zaleceniami producenta – a jeśli masz ochotę zawsze możesz więcej…
5. Problemy z pracą silnika i ich objawy… Nie tylko świecami silnik żyje
Zanim zabierzesz się za wymianę świecy we własnym garażu, pamiętaj o odpowiednim oczyszczeniu głowicy (a szczególnie gniazd świec!) ze wszelkiego brudu. Nie chcesz aby piasek, kamień, szyszka, czy inne martwe owady, ale szczególnie aby drobinki piasku dostały się do komory spalania. Tego typu drobinki też nie są lubiane przez gwinty i podkładki.
Pamiętaj, że problemy z zapłonem to nie tylko świeca. Przyczyna może także tkwić na przykład w sparciałych przewodach wysokiego napięcia, albo w zniszczonej fajce lub po prostu zużytej cewce. A może brudny filtr powietrza, nieszczelny dolot, rozregulowane gaźniki, sparciałe przewody podciśnienia…
Przy demontażu starych świec zwróć uwagę na ich stan. Być może elektrody są wypalone albo mają na sobie zbyt dużo nagaru? Podpowiedź znajdziesz na planszy z przyczynami:
Montaż nowej świecy poprawi jakość jazdy, ale jak widzisz z planszy, przyczyna złej pracy silnika leży głębiej. Świeca jest tylko (albo aż) papierkiem lakmusowym pokazującym stan silnika.
6. Podsumowując
– Założenie nowej świecy może poprawić jakość pracy silnika, ale jeżeli przyczyny awarii ukrywały się gdzieś indziej, to osiągi szybko ponownie spadną.
– Poprawny i dokładny montaż to najważniejszy element procesu wymiany. Należy używać klucza dynamometrycznego. Błędy przy montażu to najczęstszy powód problemów ze świecami.
– Zdemontowana świeca będzie wskazówką na temat stanu silnika.
Za podzielenie się wiadrem wiedzy dziękujemy ekspertom z NGK Spark Plug.
Zostaw odpowiedź