WSBK - HANNspree, nowy sponsor tytularny - Motogen.pl
W ubiegły czwartek, 31 stycznia, odbyła się oficjalna prezentacja Sezonu 2008 Mistrzostw Świata Superbike.

Tegoroczna edycja imprezy zgromadziła, jako prowadzących, przedstawicieli głównych partnerów mistrzostw motocykli produkcyjnych. Tak więc pojawili się Paolo Flammini (FG Sport), Kevin Chang (prezes HANNSpree Europe), Sergio Cravero (Menadżer Marketingu Alfa Romeo) i Alberto Vigano (Dyrektor Marketingu Pirelli Tyres – Bike Buisness Unit).

Począwszy od tego roku, HANNspree, taiwański gigant przemysłu elektronicznego, został tytularnym sponsorem serii wyścigów na podstawie opiewającego na trzy najbliższe lata kontraktu. W rezultacie, obecnie oficjalna nazwa mistrzostw brzmi HANNspree Superbike World Championship (ostatnio sponsorem tytularnym serii był producent piwa Corona).

Podczas konferencji prasowej po raz pierwszy pokazano oficjalne „stroje” motocykli największych teamów, a jako gwiazdy wieczoru objawili się zaproszonym gościom bohaterowie wyścigów: Carlos Checa, Kenan Sofuoglu i Ryuichi Kiyonari (HANNspree Ten Kate Honda), Roberto Rolfo (HANNspree Honda Altea), Troy Bayliss i Michel Fabrizzio (Ducati Xerox Team), Max Biaggi i Ruben Xaus (Sterilgarda Go Eleven), Regis Laconi i Makoto Tamada (Kawasaki PSG-1 Corse), oraz Massimo Meregalli, reprezentujący Yamaha Motor Italia WSB Team.

Paolo Flammini powiedział: Mistrzostwa Swiata Superbike rozpoczynają swój dwudziesty pierwszy sezon z kilkoma istotnymi zmianami. Umowa z HANNspree, jako naszym głównym sponsorem, ścisłe związki z partnerami, takimi jak Alfa Romeo i Pirelli, czy wreszcie liczna grupa zawodników i producentów biorących udział w wyścigach, pozawala nam patrzeć w przyszłość z optymizmem i powoduje, iż Superbike World Championship może osiągnąć wspaniałe rezultaty.

Szkoda, że na naszym wyścigowym podwórku nie odbywają się takie imprezy, a Wyścigowe Motocyklowe Mistrzostwa Polski nie mogą pochwalić się sponsorem tytularnym, choćby wymiaru producenta radzieckich telewizorów Rubin (fajne były, wybuchały im kineskopy…).