WMMP 2011 – Ready, Steady, Go! - Motogen.pl

Ależ się porobiło! Na Gwiazdkę dostaliśmy Kalendarz Sportu Motocyklowego na sezon 2011. Ujęto tam wszystkie dyscypliny, włącznie z wyścigami motocyklowymi. O samym kalendarzu uprzejmie Wam już donosiliśmy, teraz pozostaje nam jedynie odnieść się do wydarzeń, które miały miejsce w ostatnim czasie, a które bezpośrednio miały wpływ na to, jak będzie wyglądał sezon wyścigów motocyklowych w przyszłym roku.

 

Podczas ostatniego spotkania Środowiska Wyścigów Motocyklowych stwierdzono, że kalendarz wyścigów powinien zostać ustalony wspólnie, zarówno przez przedstawicieli PZM, jak i zawodników czy promotorów pucharów markowych, jako że wszystkie te osoby są żywo zainteresowane i zaangażowane w całe zamieszanie. Ustalono też wstępnie kolejny termin spotkania (18.12.2010), które jednak nie odbyło się i z tego, co nam wiadomo, nie nastąpi. Dlaczego? No cóż, przyczyn jest kilka, jak ćwierkają wróble w karmniku na moim balkonie. Przede wszystkim kalendarz został ustalony, biorąc pod uwagę kilka z sugestii zawodników. Pierwszą rundę przeniesiono na 07–08.05.2011 (w pierwszej wersji miały odbyć się tydzień później, co jednak dawałoby niecały tydzień przerwy do wyjazdu na kolejna rundę w Brnie). Wstępnie pojawił się także pomysł, aby tym razem zrezygnować z wycieczki do Brna i spróbować wyruszyć na Panoniaring, który stanowiłby całkiem miłą odmianę, jako całkowicie nowy tor w rozgrywkach WMMP. Brno jednak pozostaje w kalendarzu naszych Mistrzostw. Teraz I rundę na Torze Poznań i II w Brnie dzielą prawie dwa tygodnie. Miejmy tylko nadzieję, ze nie pojawią się jakieś zgrzyty w temacie zgłoszeń naszych zawodników, jakie miały miejsce przez kilka ostatnich lat, jeśli chodzi właśnie o Brno. Slovakiaring pozostaje jak najbardziej w kalendarzu WMMP i dobrze, bo to nowy i ciekawy obiekt, przygotowany na naprawdę wysokim poziomie i wciąż rozwijany, a poza tym bardzo przyjazny motocyklistom.

 

Po tym wszystkim wracamy do Czech. Tym razem Most – tor znany i lubiany przez wielu zawodników, mimo że jest dosyć technicznym obiektem, a jego nawierzchnia pozostawia trochę do życzenia. Po rundzie w Moście spotkamy się na Torze Poznań. Sierpniowa runda WMMP będzie wspólna z Alpe Adria, więc tu spodziewam się pełnej pompy, telewizji i „cudów na kiju”. Finał WMMP odbędzie się we wrześniu, również na torze w Przeźmierowie pod Poznaniem. I to w sumie na tyle. Wracając jednak do uwag zawodników i promotorów pucharów markowych, niektórzy z polskich „ścigantów” mają niezły zgryz, co wybrać. Jak wiadomo, część naszych zawodników, startujących w WMMP, ma ambicje, aby powalczyć w międzynarodowych zawodach wysokiej rangi, jak np. WSBK i serie towarzyszące. Tu pojawia się pewien problem, bo trzy rundy krajowych Mistrzostw pokryją się z wyścigami Mistrzostw Świata, co startujących w obu seriach skutecznie może wykluczyć z walki o punkty w którejś z nich. Wybór będzie pewnie prosty – wystartują w zawodach o wyższym prestiżu. Taka sama sytuacja ma miejsce w przypadku zawodników, którzy zdecydowali się na starty w niemieckich IDM, a tu konflikt terminów dotyczy aż czterech rund. Co na to Główna Komisja Sportu Motocyklowego? Pozwólcie, że zacytuję: 'Trudno też tak skonstruować kalendarz, aby uwzględnił plany – nie zawsze ostatecznie sprecyzowane w tym momencie – indywidualnych startów polskich zawodników w rozgrywkach zagranicznych. Za priorytet sportowy przyjęto udział w Mistrzostwach Alpe Adria i temu podporządkowane są działania GKSM’ – napisał Pan Marian Zupa, Przewodniczący GKSM w odpowiedzi na tzw. list otwarty, skierowany do GKSM po tym, jak wypłynął projekt kalendarza WMMP, przesłany z zagranicznych Federacji. Nie można nie przyznać racji powyższemu stwierdzeniu, jednak z drugiej strony szkoda, że finalna wersja kalendarza nie została dogłębnie skonsultowana z zawodnikami, a planowane, wspomniane wcześniej spotkanie Środowiska Wyścigów nie odbyło się (podobno Pan Przewodniczący GKSM, Marian Zupa, rozchorował się, a bez jego obecności spotkanie nie miało sensu, gdyż jest najbardziej kompetentną osobą do rozmów z przedstawicielami środowiska zawodników.