Voge 500 DS 2022 - TEST motocykla adventure za 28 tys. zł [OPINIA, wrażenia, zdjęcia, dane] - Motogen.pl

Voge 500 DS 2022 to motocykl kategorii adventure. Znajduje się na półce premium, mimo że prosto z Chin. Czy warto się nim interesować? Jak jeździ? Poznajcie naszą opinię w teście!

Tekst: Paweł Boruta
Zdjęcia: Tomasz „Tomazi” Parzychowski

W dobie mandatów zbliżających się wartością do średniej krajowej, ograniczeń w zdobywaniu prawa jazdy i benzyny droższej niż złoto, motocykle klasy 500 cm3 stają się co raz popularniejsze. Lata temu, mieliśmy do wyboru sprzęty japońskie. Dzisiaj klasę „pół litra” szturmem zdobywają chińskie pojazdy sprzedawane pod markami premium. Jednym z takich motocykli jest Voge 500DS.

Marki premium z Chin? Voge

Motocykle z Chin przechodzą teraz taką samą metamorfozę, jak samochody japońskie w latach 70., albo koreańskie na początku XXI wieku. Dzisiaj już nikt nie musi przekonywać klientów, że są to wyroby z najwyższej półki.

Dobrze pamiętam moje pierwsze motocykle testowe pochodzący z Chin, które jako najmłodszy członek redakcji dostawałem do testów zdaje się od 2004 roku. Nie powiem – była to przygoda. Niezależnie od producenta, silnik zawsze wibrował niczym maszyna do ubijania kostki brukowej, a elementy nadwozia w sposób niekontrolowany opuszczały swoje miejsce. Jedynym plusem tych konstrukcji była niska cena, która sprawiała, że popyt na tego typu „wynalazki” był naprawdę duży. Teraz na chińską motoryzację trzeba spojrzeć trochę inaczej.

Cena nadal jest atrakcyjna i to chyba jedyny wspólny mianownik z konstrukcjami sprzed lat. Co się zmieniło? Po pierwsze, wiele konstrukcji to już całkiem poważne maszyny, napędzane silnikami o pojemności 300, 500, a nawet 800 cm3.

Po drugie – wiele kluczowych elementów (zawieszenie, hamulce, opony, elementy elektroniki) pochodzą od renomowanych producentów. Dokładnie tak samo, jak w większości markowych motocykli z Japonii czy Europy. W pewnym sensie jest to gwarancja parametrów, jakich oczekuje wymagający klient.

Po trzecie – coraz większe znaczenie mają marki dedykowane na „świat”, a nie lokalny rynek azjatycki. W taki sposób odrodziło się włoskie Benelli, a także powstała marka Voge, należąca do koncernu Loncin Industrial Group Co. Ltd. Firma nie jest nowa i ma bogate doświadczenie w produkcji motocykli, zarówno pod swoimi markami, jak i będąc podwykonawcą dla europejskich producentów, takich jak BMW Motorrad.

Voge jest wizytówką chińskiego producenta, taką marką premium, nad której rozwojem pracuje 200-osobowy sztab specjalistów. Od swojego powstania w 2018 roku, sieć sprzedaży Voge znacząco się rozrosła. Obecnie motocykle dostępne są aż w 36 krajach.

Voge 500 DS – dorosły motocykl dla dorosłego motocyklisty

Japońskie motocykle klasy 500 cm3 znane w okresie mojej młodości nie należały do rosłych sprzętów. Każdy jeździec o wzroście przekraczającym 180 cm wyglądał na nich jak na przysłowiowym psie. W przypadku 500DS nie mamy tego problemu.

Sprzęt jest zupełnie „dorosły”, a o pojemności silnika świadczy tylko oznaczenie modelowe. Voge jest przedstawicielem coraz bardziej popularnego gatunku „motocyklowych suvów”, których sztandarowymi przedstawicielami są takie motocykle jak Ducati Multistrada czy BMW S 1000 XR.

Na szczęście chińscy styliści nie poszli drogą kopiowania istniejących motocykli, tylko zdecydowali się na własną linię. I bardzo dobrze, przyznać trzeba, że sztuka ta im się udała i Voge prezentuje się ciekawie. Mi osobiście przeszkadzało orurowanie przodu, które nie jest ani ładne, ani skuteczne w czasie wypadku. Ale jest styl „adventure” i pewnie o to chodziło w tym zabiegu.

500 DS: Silnik Voge to sprawdzona konstrukcja

Voge 500DS napędzany jest dwucylindrowym silnikiem konstrukcyjnie zbliżonym do motoru znanego z Hondy CB 500R. W każdym razie na to wskazuje jego kształt i praca. Jednostka ta jest całkiem żwawa i zadowalająca się minimalnymi ilościami paliwa. Mi w teście wyszło 4.4 l/100 km, a wcale nie pieściłem się z manetką gazu. Przy spokojnej jeździe w trasie można zejść nawet poniżej 4 litrów na setkę. To, co mi nieco przeszkadzało w pracy tej jednostki to wibracje generowane w wyższym zakresie obrotów (ale nie na samej górze!). Nie są to drgania powodujące drętwienie czterech liter, ale wyraźnie je czuć. Zwiększony poziom wibracji objawia się także w nieczytelnym obrazie w lusterkach. Ja sobie bardzo szybko poradziłem z problemem – jeździłem albo do 115 km/h, albo powyżej 130 km/h, gdy wibracje przestają być tak odczuwalne.

W codziennej, miejskiej eksploatacji zjawisko to jest praktycznie niewyczuwalne. Na niskich obrotach silnik pracuje bardzo kulturalnie, nie brakuje mu też elastyczności. Na ostatnim, szóstym biegu można jechać już 60 km/h, a w razie potrzeby spokojnie przyspieszyć bez redukcji. Szkoda, że główne przełożenie nie jest nieco dłuższe. O ile w mieście taka charakterystyka nie budzi zastrzeżeń, to w trasie przydały by się nieco niższe obroty. Dynamika znacząco by nie spadła, a komfort jazdy by z pewnością był lepszy, nie mówiąc już o spalaniu. Założę się, że użytkownicy Voga, podobnie jak właściciele Benelli TRK 502, szybko znajdą rozwiązanie w postaci większej zębatki zdawczej.

Voge 500DS – zwinny i wygodny

Osiągi Voga 500DS są wystarczające do codziennej, dynamicznej jazdy po mieście i spokojnego podróżowania. Prędkość maksymalna licznikowo wynosi około 165 km/h, ale nie to jest najważniejsze. Bez większego problemu jesteśmy w stanie jechać przepisowe, autostradowe 140 km/h, mając jeszcze nieco zapasu.

Dużo więcej zdaje się wytrzymać podwozie – nawet przy kręceniu „do oporu” nie ma najmniejszych zastrzeżeń do stabilności. Masywne zawieszenie upside-down pewnie prowadzi przednie koło, a zestrojenie widelca można opisać jako optymalne – komfortowe, lecz jednocześnie dające poczucie dobrego kontakty z asfaltem. Tył jest nieco twardszy, ale to dobrze – mamy zapas na pasażera i bagaż.

Dobre zestrojenie podwozia przestaje dziwić, gdy spojrzymy na producenta – pochodzi ono z renomowanej firmy Kayaba. Voge toczy się na aluminiowych obręczach obutych w opony Pirelli, co znacznie podnosi poziom bezpieczeństwa względem często drewnianych chińskich opon znanych sprzed lat.

Zastosowanie sprawdzonych komponentów powinno odbić się na poprawnym prowadzeniu w zakrętach. Tak też jest – Voge 500DS prowadzi się neutralnie i lekko. Przerzucanie motocykla z jednego winkiel w drugi przychodzi z dziecinną łatwością. Szeroka kierownica daje poczucie panowania nad motocyklem, a wygodna pozycja za kierownicą pozwala cieszyć się zakrętami „pełną gębą”. Zbiornik jest wąski i dobrze wyprofilowany. Co ważne, na Vogu 500DS dobrze się będzie czuł nawet bardzo wysoki kierowca. Miejsca na nogi jest aż nad to, bez problemu można też zając pozycję stojącą.

Bogate wyposażenie w Voge 500 DS 2022

Godne motocykla z wyższej półki są zegary – wyświetlacz TFT ma nawet takie smaczki jak ciśnienie powietrza w oponach, czy wskaźnik średniego spalania. W czasie długich podróży oba te parametry są ważne i przydatne. Nie zabrakło także wskaźnika napięcia akumulatora i możliwości podłączenia telefonu za pośrednictwem Bluetooth. Brawo! Wyświetlacz jest przy tym czytelny i po prostu ładny. Przypominam, że cały czas mówimy o motocyklu uznawanym za małolitrażowy i budżetowy!

Voge 500DS – czy warto za tą cenę?

Testowy Voge przypasował mi jako motocykl do codziennej jazdy. Dobrze sprawuje się i w mieście i w trasie. Jeśli nie oczekujemy od motocykla kosmicznych przyspieszeń, taka konstrukcja może być po prostu niedrogim i zwinnym środkiem transportu. Nie tylko dla początkujących, ale też dla doświadczonych motocyklistów.

Chiński producent nie ma się czego wstydzić – Voge jest motocyklem wartym swojej ceny (27 799 zł) i to bez przymykania oka na jego pochodzenie. Za niecałe 31 tys. zł otrzymamy motocykl wyposażony w zestaw aluminiowych kufrów.

Wystarczy zatankować, spakować się i można ruszać w daleką podróż! Chińska motoryzacja moim zdaniem otwiera nowy rozdział. Mam nadzieję, że inni producenci pójdą śladem Voga (oraz Benelli czy Zontes, o których nie można zapomnieć) i będą wprowadzać więcej modeli mogących konkurować z motocyklami z Japonii czy Europy.

DANE TECHNICZNE – Voge 500DS 2022

Silnik, typ: czterosuwowy, chłodzony cieczą
Układ: rzędowy, dwucylindrowy
Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
Pojemność skokowa: 471 cm3
Średnica x skok tłoka: 67 x 68,8 mm
Stopień sprężania: 10,7:1
Moc maksymalna: 35 kW / 8500 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy: 43 Nm / 7000 obr./min
Zasilanie: wtrysk paliwa Bosch
Rozruch: elektryczny
Skrzynia biegów: manualna, sześciobiegowa

Rama: stalowa, otwarta
Zawieszenie przednie: amortyzator upside-down Kayaba 41 mm, skok 105 mm
Zawieszenie tylne: pojedynczy amortyzator Kayaba, skok 120 mm
Felga przednia / tylna: 3,5 x 17 / 4,5 x 17

Opona przednia: Pirelli Angel 120/70 ZR17
Opona tylna: Pirelli Angel 160/60 ZR17
Hamulec przedni: podwójny, tarczowy 298 mm, zaciski 2-tłoczkowe Nissin
Hamulec tylny: tarczowy 240 mm, zacisk 1-tłoczkowy Nissin
System ABS: dwukanałowy ABS BOSCH
Długość: 2 155 mm
Wysokość: 1 355 mm
Szerokość: 850 mm
Rozstaw: 1 445 mm
Wysokość siedzenia: 815 mm
Prześwit: 185 mm
Zbiornik paliwa: 17,2 l
Masa (gotowy do drogi): 205 kg
Dopuszczalna ładowność: 150 kg

Zużycie paliwa (dane fabryczne / testowe): 4,4 l / 4,4 l / 100 km
Przyśpieszenie 0-100 km/h: 5,9 s
Prędkość maksymalna (dane fabryczne): 160 km/h

Cena: 27 799 zł (z zestawem kufrów 30 999 zł)
Importer w Polsce: VOGE.PL


Jedna odpowiedź

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany