Valentino Rossi powiedział, że jest zadowolony z bycia drugim najszybszym podczas treningu na torze Assen. Włoch stracił pierwsze miejsce na rzecz Randyego de Punieta.
Najlepszy czas Włocha wyniósł 1.37.847 i był marginalnie gorszy od czasu de Punieta. Francuz pokonał Rossiego o zaledwie 0.005 s.
Jednak Rossi mimo wszystko czuł się usatysfakcjonowany. Okazał się najszybszym spośród trzech pretendentów do korony Mistrza Świata.
Australijczyk, Casey Stoner, był wolniejszy od Rossiego o 0.03 s i znalazł się na trzeciej pozycji, zaś Jorge Lorenzo był czwarty.
Włoch powiedział: Jestem zadowolony z dzisiejszych wyników, ponieważ jechałem dobrze od samego początku, robiąc z motocyklem to, co chciałem.
To bardzo ważne, ponieważ oznacza to, że modyfikacje wprowadzone w Barcelonie działają również tu, nawet jeśli jest to inny tor.
Teraz, żeby poprawić osiągi, musimy poprawić zaledwie jedną lub dwie drobne rzeczy.
Tak czy inaczej, byliśmy drudzy i czujemy się świetnie. Są pewne wątpliwości co do pogody w niedzielę. Mam jednak nadzieję, że będzie sucho, ale jeśli spadnie deszcz to liczę na to, że będziemy mieli możliwość pojechać przed wyścigiem jedno lub dwa okrążenia w takiej pogodzie. Jeśli się nie uda, to wyścig może okazać się dość trudny.
Stoner był zadowolony ze swojej formy i zdradził, że osiągnął swój najlepszy czas na Ducati z karbonowym wahaczem.
23-latek, który wciąż ma w jednym ze swoich motocykli aluminiowy wahacz, powiedział: Na tej maszynie jesteśmy w stanie pojechać znacznie szybciej. Przód motocykla pracuje znacznie lepiej z karbonowym wahaczem, jednak nie wahacz jest tego zasługą, ale zmiany które wprowadziliśmy.
Aluminiowy wahacz też dobrze działał. Zaczęliśmy od miejsca, w którym skończyliśmy w Katalonii. To bardzo dobry znak.
Jeśli chodzi o ten motocykl, to musieliśmy na każdym torze wprowadzać wiele zmian. Wymagało to bardzo ciężkiej pracy, jednak teraz wszystko wydaje się dobrze pracować.
Podczas sesji próbowaliśmy kilku rzeczy, jednak kiedy założyliśmy twardszą przednią oponę wszystko znalazło się na swoim miejscu. Mogliśmy jechać szybciej i wszystko byłoby dobrze, gdybym na ostatnim okrążeniu nie odkręcił za mocno manetki. Pojechałem przez to za szeroko.
Wciąż musimy wprowadzić jeszcze parę ulepszeń, ale ogólnie mówiąc mamy dobre tempo. Szczególnie na tak wietrznym torze, gdzie zazwyczaj walczymy zamiast jechać.