Zgodnie z kalendarzem mistrzostw, kwalifikacje Pucharu Polski powinny odbyć się w sobotę o 18:25, jednak z powodu kilkukrotnych przerw i wznowień wyścigów klas mistrzowskich ostatecznie kwalifikacje przeniesiono na niedzielę na godzinę 10:55, a wyścig zaplanowano na 16:30. Czasy na poziomie 1.53 ustawiły Dominika Dąbrowskiego i Kamila Młodawskiego w V linii startowej na miejscach 13. i 14.
Po poznańskiej rundzie Maciek Tomkiewicz oglądał wyścig ekipy Triumph Racing Team z ręką na temblaku. Wyścig łączony z IMRC (International Motorcycle Race Cup), m.in. z czeskimi zawodnikami, dla których Autodrom Most jest torem domowym, zapowiadał się bardzo ciekawie.
Spóźniony start i Kamil niestety w pierwszą szykanę wchodzi na końcu stawki. Stres, upał, zmęczenie, nieznajomość toru. Teraz trzeba gonić. 13 okrążeń po 4219 m to ponad 14 km dłuższy wyścig niż podczas rund w Poznaniu. Jest więc czas na odrabianie strat. Ostatecznie Kamil wjechał na metę jako 10. z międzynarodowej stawki zawodników, a 5. z Polaków. Dominik zakończył wyścig na dziesiątym okrążeniu z powodu awarii motocykla. Teraz czekamy na oficjalne podanie wyników i awans Kamila Młodawskiego do pierwszej dziesiątki najlepszych zawodników Wyścigowego Motocyklowego Pucharu Polski w Klasie Rookie 600!