Travis Pastrana od pewnego czasu większości z nas kojarzy się z szalonymi wyczynami na motocyklu i nie tylko. Inni zawodnicy w jego wieku dawno zdecydowaliby się na emeryturę, ale Travis wymyśla kolejne tricki z radością dziecka, które dostało nową zabawkę.
Chwilowo jego zabawką był stuningowany motocykl FMX. I to ’stuningowany’ w sposób dość oryginalny. Jednoślad, zamiast tradycyjnych opon, obuty został w… trampki DC, firmy produkującej odzież dla skate’ów i snowboardzistów. Jak łatwo się domyślić, Travis wywija na tym motocyklu tak samo, jak gdyby siedział na zupełnie normalnym bike’u – przy czym 'siedział’ to raczej niewłaściwe słowo. Na filmie możecie obejrzeć, jak wyglądały prace nad motocyklem Travisa i to, jak skończyły oryginalne opony po pokazie. Bardzo w stylu Pastrany.
Kolejnym pomysłem Travisa na promocję swojego show Nitro Circus, z którym podróżuje aktualnie po Australii, było przeskoczenie helikoptera. Helikopter zawisł w malowniczym miejscu w Sydney między dwiema rampami. Travis przeskoczył nad kręcącym się z ogromną prędkością śmigłem, ale na filmie słychać jego okrzyk, kiedy dosięgnął go podmuch helikoptera. Jak widać, nawet dla mistrza ryzyka taki wyczyn to niezła adrenalina.
Jeśli opony wykonane z butów są bardzo w stylu Travisa, to przeskok nad wiszącym w powietrzu helikopterem wpisuje się jeszcze lepiej w jego dotychczasowe dokonania. Choć niektórzy widząc to, wciąż powtarzają: 'więcej szczęścia niż rozumu’, to prawda jest taka, że z niecierpliwością czekają na to, co Pastrana wymyśli teraz…