Świetna jazda ORLEN Team w rajdzie Maroka - zdjęcie
Świetna jazda ORLEN Team w rajdzie Maroka
Kuba Przygoński i Tom Colsoul z ORLEN Team do końca walczyli podczas finałowego etapu Morocco OiLibya Rally i po zaciętej rywalizacji z doświadczonym Nanim Romą zajęli czwarte miejsce, co zapewniło im tytuł wicemistrzowski w Pucharze Świata w rajdach terenowych. Najlepszy na rajdzie Maroka byłKatarczyk Nasser Al-Attiyah, a drugi – Francuz Sébastien Loeb. Wśród motocyklistów, dla których była to ostatnia rundaMistrzostw Świata FIM, wygrał Austriak Matthias Walkner. Zawodnik ORLEN Team Maciek Giemza ostatecznie zajął w rajdzie 16. pozycję, a dzięki doskonałej jeździe w całym sezonie wywalczył tytuł Mistrza Świata Cross Country w kategorii juniorów.
Przygoński walczy o podium w rajdzie Maroka - zdjęcie
Przygoński walczy o podium w rajdzie Maroka
Poniedziałkowe zmagania na Morocco OiLibya Rally ponownie zostały skrócone, a organizatorom udało się rozegrać tylko jeden odcinek specjalny po pustyni o długości 171 km. Po raz kolejny na wydmach najlepiej poradził sobie aktualny lider Pucharu Świata Katarczyk Nasser Al-Attiyah, który objął prowadzenie w rajdzie. Kuba Przygoński i Tom Colsoul z ORLEN Team odnotowali czwarty czas i wciąż walczą o podium w klasyfikacji generalnej. Maciek Giemza był dzisiaj 20., dzięki czemu utrzymał 13. pozycję wśród motocyklistów. We wtorek ostatni etap o długości 232 km.
Rozważna jazda ORLEN Team podczas  pustynnego etapu rajdu Maroka - zdjęcie
Rozważna jazda ORLEN Team podczas pustynnego etapu rajdu Maroka
Zaplanowany na niemal 600 kilometrów niedzielny etap rajdu Maroka został skrócony o prawie połowę z powodu opadów i wezbranych rzek. Pustynny fragment po wydmach najszybciej pokonał Katarczyk Al-Attiyah. Załoga ORLEN Team, Kuba Przygoński i Tom Colsoul, po rozważnej jeździe uzyskała ósmy czas. Podobną strategię wybrał Maciek Giemza, który oszczędzając swój motocykl był szesnasty, co dało mu ponowny awans w klasyfikacji generalnej. Zawodnicy spędzają noc na pustyni bez dostępu do mechaników i parku serwisowego, aby w poniedziałek wrócić do bazy rajdu.