Rafał Sonik podsumowuje Dakar - zdjęcie
Rafał Sonik podsumowuje Dakar
- To był zdecydowanie najtrudniejszy Dakar, w jakim brałem udział i tym większa jest moja radość z wyniku, który udało się wywalczyć. Wielokrotnie jechałem z duszą na ramieniu, ale do mety prowadziła mnie dobra energia kibiców – mówił Rafał Sonik, podsumowując tegoroczny start w Ameryce Południowej. Kapitan Poland National Team jako pierwszy Polak stanął na drugim stopniu podium najtrudniejszego rajdu terenowego na świecie.
Holenderska kurzawa, Sonik szukał drogi - zdjęcie
Holenderska kurzawa, Sonik szukał drogi
Początkowo na trasie 4. etapu (drugiej części rajdowego maratonu) wszystko układało się po myśli Rafała Sonika. Na zmianę z Sebastianem Husseinim przewodził stawce, aż do momentu, kiedy obaj quadowcy pomylili drogę. - W tym miejscu zgubiło się kilkunastu, jak nie kilkudziesięciu motocyklistów. Jeździliśmy tam i z powrotem po wyschniętych dolinach rzecznych, szukając właściwej drogi. Straciłem niemal 40 minut – mówił na mecie mocno poirytowany quadowiec.
Podwójny sukces i wielkie szczęście, Sonik przetoczył się przez metę - zdjęcie
Podwójny sukces i wielkie szczęście, Sonik przetoczył się przez metę
Rafał Sonik jest nowym liderem Rajdu Dakar w klasyfikacji quadów. Kapitan Poland National Team wygrał trzeci etap rywalizacji z San Rafael do San Juan, pokonując 243 km trasy w 4:58.00, ale miał też sporo szczęścia. Z powodu awarii pompy paliwowej na ostatnich metrach skończyła mu się benzyna i przez linię mety przetoczył się siłą rozpędu.
Dakar 2014: Sonik – mam popalone ręce i popiłem benzyny, ale warto było - zdjęcie
Dakar 2014: Sonik – mam popalone ręce i popiłem benzyny, ale warto było
Już po raz trzeci trasa Rajdu Dakar prowadziła przez wydmy Nihuil w kierunku San Rafael. Organizatorzy zapowiadali, że będzie to najszybszy odcinek specjalny tegorocznej edycji. Tego obawiał się Rafał Sonik, którego quad nie jest tak mocny jak niektórych konkurentów. Mimo to kapitan Poland National Team dotarł do mety z trzecim czasem, tracąc szansę na zwycięstwo z powodu przebitej opony.
Dakar 2014: Etap 1 - zdjęcie
Dakar 2014: Etap 1
O godzinie 10:20 czasu argentyńskiego wystartował odcinek specjalny pierwszego etapu rajdu Dakar 2014. Jego trasa wiodła z Rosario do San Luis.
Dakar 2014 – zapowiedź - zdjęcie
Dakar 2014 – zapowiedź
W pierwszą niedzielę nowego roku startuje najbardziej prestiżowy i najcięższy rajd świata - Dakar. W edycji 2014 trasa będzie będzie wiodła z Argentyny do Chile przez Boliwię.
Błażusiaka, Sonika i Szustera docenił Prezydent - zdjęcie
Błażusiaka, Sonika i Szustera docenił Prezydent
Tak, tak! My też przecieramy oczy ze zdumienia. Odznaczenia dla kogoś innego niż nasza grupa kabaretowa pod nazwą reprezentacja w piłce nożnej? Jak się okazuje, da się, a obok Taddyego, naszej motorsportowej gwiazdy odznaczenia dostali również inni, wybitni zawodnicy.
Rafał Sonik w decydującej fazie przygotowań - zdjęcie
Rafał Sonik w decydującej fazie przygotowań
Dwa tygodnie wyczerpujących treningów wytrzymałościowych, a następnie pięć dni spędzonych na piaskach Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Rafał Sonik na niespełna trzy tygodnie przed startem Dakaru zakończył najcięższy okres przygotowań i jak sam mówi, czuje się doskonale przed podjęciem walki o zwycięstwo w południowoamerykańskim „rajdzie rajdów”.
Dakar 2014: Rafał Sonik podjął trudną decyzję - zdjęcie
Dakar 2014: Rafał Sonik podjął trudną decyzję
Najlepszy sezon w karierze, ukoronowany drugim Pucharem Świata FIM, Rafał Sonik zamknął z radością, ale i z dużym dylematem. Przed swoim szóstym Dakarem kapitan Poland National Team musiał wybrać pomiędzy świetnie spisującą się w tym roku Hondą, a sprawdzoną i dobrze znaną Yamahą. W czwartek z francuskiego Le Havre do Argentyny wypłynęła… Yamaha Raptor 700.
Rafał Sonik zdobył Puchar Świata FIM w Brazylii - zdjęcie
Rafał Sonik zdobył Puchar Świata FIM w Brazylii
- Im bliżej końca rywalizacji, tym większą czułem w sobie radość. Pewnie tak samo dużą ze względu na osiągnięcie celu po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów brazylijskich bezdroży, jak i dlatego, że meta w Goianii jest w pewnym sensie również metą sezonu. Patrząc na punkty w klasyfikacji generalnej, już nikt nie zdoła odebrać mi pucharu świata podczas ostatniej rundy w Egipcie. Jest to więc podwójna radość – powiedział Rafał Sonik na mecie dziewiątego etapu rajdu Dos Sertoes.