Wydawać by się mogło, że turbodoładowane Kawasaki H2 powinno wciągnąć flagowego superbike'a ZX10R na 1/4 mili bez najmniejszego problemu. A jak wyszło w praktyce? Czy miało tak dużą przewagę, jak można się spodziewać?
Procedura startowa uruchomiona. Bieg wrzucony, czekamy na zielone, dużo gaaazu puszczamy sprzęgło i...coś zdecydowanie poszło nie tak. Za dużo gazu, zbyt gwałtownie puszczona klamka sprzęgła, albo obydwie te rzeczy na raz. Przyznacie, że to jeden z najbardziej efektownych zrywów, jakie ostatnio krążą w sieci. Znacie kogoś, kto tak zrobił na ulicy?