Przeglądając ofertę dostępnych plecaków na motocykl człowiek może odnieść wrażenie, że producenci próbują z motocyklisty zrobić wielbłąda. Gigantyczne plastikowe skorupy, aerodynamiczne garby i pojemności godne pomieszczenia całej szafy i żelazka, aby na miejscu to jeszcze wszystko wyprasować. A co jeśli chcemy po prostu zarzucić prosty plecak bez szmerów-bajerów, wrzucić tam kilka NAPRAWDĘ ważnych rzeczy i pojechać przed siebie?