Pytanie zadawane tak długo, jak istnieją wspomniane motocykle: który z nich jest szybszy na 1/4 mili? Kawasaki Ninja (czyli ZZR1400 na USA) czy Suzuki GSX1300R Hayabusa? Czy poprawnie wytypowaliście zwycięzcę?
Wbrew temu co podaje autor filmu, prędkość maksymalna (220 mil na godzinę) to po przeliczeniu nieco ponad 350 km/h. Mimo to, osiągi, prędkość poruszania się na tylnym kole i przyspieszenie zwalają z nóg. No cóż, zawsze twierdziliśmy, że Hayabusa to doskonała baza do zaawansowanego tuningu...
Jak donosi portal morebikes.co.uk Suzuki, Japończycy złożyli dokumenty w Japonii, Niemczech i USA dokumenty patentowe stanowiące o zastosowaniu półautomatycznej skrzyni biegów, która prawdopodobnie pojawi się wraz z nadchodzącą generacją Suzuki GSX1300R Hayabusa, której premiera spodziewana jest w 2019r.
Jak bardzo udanym modelem był Suzuki GSX-1300R nie trzeba nikogo przekonywać niech dowodem będzie fakt, że produkcja każdej z generacji zbliża się do magicznych dziesięciu lat, co wśród motocykli jest wyjątkowo długim okresem. W sieci pojawia się coraz więcej plotek zwiastujących nowy model, którego premiera ma się odbyć w przyszłym roku, czyli na dwudziestolecie modelu. Czy okażą się prawdziwe?
Hayabusa w wersji driftowóz? A dlaczego nie?! Moc i moment jej silnika zapewne powodowałyby palenie opon także ciężarówki, gdyby go w nią wstawić. Jedno jest pewne, poza fantastyczną maszyną kierowca motocykla demonstruje niezłe opanowanie pojazdu. Szacunek!
Skuter wodny z jednym z najmocniejszych silników na rynku motocyklowym? Jednostka napędowa pochodząca z Suzuki GSX1300R Hayabusa to doskonała konstrukcja. Mnóstwo mocy i momentu obrotowego oraz duża podatność na modyfikacje powodują, że to jeden z najchętniej wykorzystywanych silników do napędu wszelkich pojazdów. Od kit-carów, po skutery wodne. I właśnie tą ostatnią grupę reprezentuje bohater z poniższego filmu. Przed Państwem skuter wodny z silnikiem Hayabusy. Tylko które jezioro to wytrzyma...
ProjectBusa, czyli jedna z najbardziej znanych i najmocniejszych Hayabus w Polsce legitymuje się, w zależności od ciśnienia doładowania mocą dochodzącą nawet do 557 KM. Chcecie zobaczyć, w ile sekund zamyka szafę?
Pojawiające się od jakiegoś czasu pogłoski o całkiem nowym wcieleniu Suzuki Hayabusa rozgrzewały fanów tego modelu. Motocykl miał pojawić się już w sezonie 2018 i napsuć trochę krwi ekipie Kawasaki, panującej obecnie w segmencie hyperbike’ów. Drobne przecieki z jednego z amerykańskich urzędów pokazują jednak, że na nowego Sokoła trzeba będzie jeszcze poczekać.
Jak się okazuje, nawet mocne przytwierdzenie motocykla do stanowiska pomiarowego za pomocą pasów transportowych, w przypadku dużej mocy nie musi dawać 100% bezpieczeństwa. Hayabusa turbo przeznaczona do dragracingu z poniższego filmu, dysponując mocą 934 KM ma wyraźną chęć urwać się z "przysłowiowej smyczy".
Pamiętacie wyścig zbrojeń końca XXw? Kawasaki ZZR1100, potem Honda CBR1100XX, Suzuki GSX1300R Hayabusa, Kawasaki ZX12R...każdy kolejny sportowo turystyczny motocykl był coraz mocniejszy, szybszy, czego kulminacją było wprowadzenie dobrowolnego porozumienia pomiędzy producentami o nie przekraczaniu granicy 300 km/h. Kiedy usłyszałem plotki o nowej sportowo-turystycznej Yamasze spodziewałem się mocy 200 KM, designu z YZF-R1 i osiągów godnych wymienionych wcześniej modeli. Tymczasem...Yamaha przygotowała wygodny, powściągliwy stylistycznie sprzęt o stosunkowo skromnej mocy 144KM i niezbyt sportowym charakterze. Za to oszczędny, trwały, mega wygodny i z dużą dzielnością cargo. Od tego czasu minęło ponad 15 lat. Jaka jest dzisiejsza FJR1300? Już odpowiadamy.
Do redakcyjnego laboratorium trafiła druga generacja modelu, oferowana od 2008r. Czy Hayabusa jest żyletką w rękach małego dziecka, a jej kosmiczne osiągi wymagają spisania testamentu przed każdą podróżą?
W 1999r do salonów sprzedaży trafił model Suzuki GSX1300R Hayabusa. Motocykl miał dwa zadania: pobić dotychczasową konkurencję w klasie hyper-bike oraz przekroczyć granicę 300km/h jako pierwszy, wielkoseryjnie produkowany motocykl.