Kiedy kilka lat temu przeczytałem powieść Leopolda Tyrmanda "Zły"- byłem zauroczony opisami klimatów powojennej Warszawy oraz tytułowym bohaterem rozprawiającym się z grupami przestępczymi. Jego metody działania były specyficzne: pojawiał się znikąd, działał wyjątkowo szybko i skutecznie, a potem znikał, zanim cokolwiek zauważono. Nie jestem pewien, czy motocykl, który trafił do redakcyjnego laboratorium, we wspomnianej powieści umieściłbym w roli przestępców czy ścigającego ich "Złego". Oto Harley-Davidson Low Rider S...