Jakub Olkowski
Jakiś czas temu w necie krążyła specyficzna wyduma na bazie trzycylindrowej MV Agusta (F3, Brutale 800?). Zastanawiamy się, jak Wam przypadł do gustu "body kit" w historycznych, sportowych barwach marki. Ja mam mieszane uczucia - za sprawą kształtu czerwonego pasa sprawia wrażenie, jakby czerpała z Megoli z lat 20-tych, zresztą cała jest utrzymana w klimacie art-deco. Czy mimo to nie jest na pograniczu kiczu? Odpowiedź pozostawiam Wam...