Do redakcyjnego laboratorium trafił SYM Cruisym 300i, czyli budżetowy skuter średniej klasy pojemnościowej. Postanowiliśmy rozłożyć go na czynniki pierwsze i sprawdzić, jakie oferuje wartości użytkowe a także czy zwyczajnie jest wart swojej ceny.
„Wszystko, co dobre, szybko się kończy” – ta prosta, rzekłbym ludowa, prawda idealnie podsumowuje test długodystansowy Kymco Downtown 300i ABS. Ale zanim postawimy przysłowiową kropkę nad „i” chcielibyśmy przypomnieć, jak przebiegał test, do czego wykorzystywaliśmy „Kymczaka” oraz czy sprawił nam kłopoty.
O Kymco Downtown 300i pisaliśmy w tym sezonie kilkakrotnie. Przedstawiliśmy Wam dzień z życia Redakcji i sposób, w jaki rozwiązywaliśmy dzięki Downowi (tak został pieszczotliwie ochrzczony Downtown) problemy logistyczne. W kolejnych odcinkach zaprezentowaliśmy jego zmagania na torze kartingowym oraz dzielność turystyczną.
W poprzednich odcinkach opisaliśmy Wam dzień z życia skutera Kymco Downtown 300i oraz jego zmagania na torze kartingowym. Nadszedł czas, aby sprawdzić, jak wyglądają turystyczne predyspozycje tego sympatycznego jednośladu średniej klasy pojemnościowej.
Czy tajwański maksiskuter ma szansę na równą walkę z japońską konkurencją? Czy jakość wykonania i osiągi są w stanie dorównać znanym i cenionym producentom? Czy skuter, który kosztuje prawie dwukrotnie mniej w ogóle ma szansę stanąć do walki o rynek? O tym mogliśmy przekonać się podczas testu nowego Kymco K-XCT 300i.