Suzuki GSX1300R Hayabusa - Dane techniczne i cena potężnego motocykla

Suzuki GSX1300R Hayabusa to motocykl kultowy. Historię, generacje, oraz to, czym zasłużyła na status „kultowa”, znajdziecie w materiale poniżej…

Zaledwie chwilę temu opublikowaliśmy pełny test nowiutkiej Hayabusy na Motogen.pl. Z tej okazji przeczytajcie o historii modelu!

Hayabusa pozycja
Kuba Olkowski, Hayabusa III gen oraz samoloty… – fot Tomazi

Suzuki GSX1300 r Hayabusa dane techniczne

Suzuki GSX1300R Hayabusa zadebiutowała w 1999 roku. Była najmocniejszym i najszybszym wielkoseryjnym motocyklem na rynku. Jego stylizacja podporządkowana aerodynamice szokowała. Moc 175 KM oraz 139 Nm sprawiały, że bez żadnych modyfikacji była w stanie przekroczyć 300 km/h. Doskonałe osiągi szły w parze z doskonałą stabilnością oraz świetnym prowadzeniem podczas szybkiej jazdy.

Obok dwóch innych legend Hamamtsu, jakimi są Suzuki V-Strom 650 i Suzuki V-Strom 1000, Suzuki GSX1300R Hayabusa z całą pewnością jest jednym z najważniejszych motocykli tego producenta.

Hayabusa I generacji – fot Tomazi

Pierwsza generacja była produkowana do 2007 roku, doczekując się modernizacji układu wydechowego, przedniego zawieszenia, stelaża pod siedzenie, ale także zmian kolorystycznych. W trakcie produkcji zmieniła się także prędkość maksymalna, ograniczona elektronicznie, od 2001 roku do 299 km/h.

Motocykl był fenomenalny do dalekiej, dynamicznej turystyki. Świetnie się sprzedawał i dla fanów szybkiej jazdy był czymś poziom wyżej, niż wszystkie inne dotychczasowe motocykle.

Hayabusa I generacji po prawej oraz Hayabusa II generacji po lewej – fot Tomazi

Suzuki GSX1300r Hayabusa cena

Druga generacja Suzuki GSX1300R Hayabusa była oparta na poprzedniczce. Mimo to zmodyfikowano większość podzespołów. Silnik otrzymał większą pojemność, przekonstruowano układ zasilania, zastosowano nowy widelec, półki, układ hamulcowy z zaciskami mocowanymi radialnie. Ponadto silnik otrzymał kilka trybów pracy.

Moc, bez dynamicznego doładowania sięgnęła blisko 200 KM, a wartość momentu obrotowego sięgnęła 155 Nm. Zmieniono przełożenia, wzmocniono skrzynię biegów, zastosowano nowe felgi, a w zasadzie bez większych zmian pozostała rama motocykla. Ponadto poprawiono ergonomię, sportową pozycję nieco odprężono, a charakterystyka motocykla z narzędzia do bicia rekordów, została jeszcze bardziej zorientowana w kierunku turystyki.

Hayabusa II generacji – fot Tomazi

Dość istotna zmiana nastąpiła w 2013. Wówczas producent postanowił wsłuchać się w głosy użytkowników i ulepszyć układ hamulcowy. Od tego momentu Suzuki montowało zaciski hamulcowe Brembo Monobloc. Wraz z nowym widelcem oraz układem ABS stanowiły o nowej jakości modelu. Motocykl stał się nie tylko mocny, szybki, ale także bardzo bezpieczny.

W 2018 roku Suzuki GSX1300R Hayabusa wycofano z oferty. Na kolejną generację trzeba było czekać aż trzy lata. W międzyczasie Hayabusa musiała dostosować się do coraz surowszych norm emisji spalin.

fot Tomazi

Hayabusa III-gen, od 2021

Wprawdzie plotki pojawiały się przynajmniej raz na rok, mówiono o napędzie turbo, ale dopiero w 2021 roku, zupełnie niespodziewanie, Suzuki przedstawiło Suzuki Hayabusa GSX1300R III-generacji. Nie było napędu turbo, automatycznej skrzyni biegów, gigantycznej mocy ani sześciu cylindrów, co prognozowało wielu fachowców. Co ciekawe, wydaje się to słuszną decyzją dla poręczności i charakterystyki tego modelu.

W zamian Suzuki bardzo postawiło na bezpieczeństwo. Mnóstwo zaawansowanej elektroniki, sporo ciekawych rozwiązań technicznych (systemy elektroniczne obszernie opisaliśmy na Motogen.pl) wnosi nową jakość w konstrukcję Suzuki Hayabusa GSX1300R. Moc szczytowa nieznacznie spadła (187 KM), ale przebiegi charakterystyk wyjściowych silnika znacznie się poprawiły, szczególnie w niskim i średnim zakresie obrotów, które są najczęściej wykorzystywane w ruchu codziennym.

Hayabusa III generacji – fot Tomazi

Stylistyka, choć nowoczesna wyraźnie kojarzy się z poprzednimi generacjami. Motocykl ma jeden z najlepszych współczynników oporu aerodynamicznego wśród motocykli. Najważniejsze jednak, że cechuje się perfekcyjnym rozkładem mas 50:50. To świetnie rokuje w odniesieniu do prowadzenia, zachowania w zakrętach i szybkim pokonywaniu sekwencji toru.

W połączeniu z tradycyjną dynamiką pojazdu, możemy spodziewać się perfekcyjnych osiągów i tradycyjnych doznań zarezerwowanych dla poprzednich wcieleń Suzuki Hayabusa GSX1300R. Tutaj warto pokusić się o komentarz, że Hayabusa dorosła wraz ze swoim właścicielem. Pierwsza była pościgiem za osiągami, druga generacja cywilizowała je, a aktualna pozwala utrzymać charakter, ale w nowoczesny, dojrzały i bezpieczny sposób.

Barry i Hayabusa III generacji – fot Tomazi

Suzuki Hayabusa – legenda?

Czy Suzuki Hayabusa GSX1300R jest motocyklową legendą? Na to pytanie odpowiedź jest tylko jedna. Bezsprzecznie tak. Łamacz barier, maszyna z fenomenalnymi osiągami, nieszablonową stylistyką szybka, mocna, precyzyjna stała się ikoną – prędkości, mocy, osiągów. To jeden z najchętniej wykorzystywanych do tuningu modeli, wygrywający niezliczone ilości zawodów na ¼ mili. Chętnie przerabiany przez customowych twórcow nieraz otrzymuje polerowane elementy i lakiery Candy lub wielowarstwowe metaliki. Innym razem khaki i stylizację z Mad Maxa. Czy znacie jakąś wystawę przebudowanych jednośladów, na której nie pojawia się przynajmniej kilka przerobionych Hayabus?

Silnik Suzuki, przez ponad 20 lat służył do budowy wszelkich kit-carów do wyścigów górskich, lub do napędu niektórych samochodów. Suzuki Hayabusa GSX1300R zagrała w kilku filmach a jej pierwsza generacja, szczególnie egzemplarze jeszcze nie „zblokowane” do 299 km/h zaczynają rosnąć w cenę. Wiele wskazuje na to, że na naszych oczach staje się poszukiwanym klasykiem. Największymi atutami są super osiągi, pozycja bardziej sportowa niż u konkurencji, agresywny, chociaż dający się kontrolować charakter oraz image pojazdu, z którym lepiej nie zadzierać na autostradzie.

Hayabusa wloty powietrza
Hayabusa III generacji – fot Tomazi

Aktualnie, III-generacja wydaje się motocyklem pełnym, celowym i konsekwentnym. Z przodującą elektronika, ale pozwalającą cieszyć się pierwotnymi, analogowymi doznaniami. W ciągu ostatnich 22 lat nie pojawił się na rynku równie charakterystyczny motocykl. Niech to będzie najlepszą rekomendacją Suzuki Hayabusy.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany