autor: Damian Bazaniak
W dniach 06–08 sierpnia 2010 roku w Bydgoszczy odbędą się zawody międzynarodowe Stunt Grand Prix International, które – dzięki swojej idei oraz staraniom organizatorów – mogą stać się jedną z najbardziej liczących się imprez w Europie! I nie martwcie się, nie przesadzam mówiąc tak o SGPI…
Po pierwsze, główną rzeczą, która zadziała na stunterów zza granicy jak magnes, jest nagroda główna – niebanalne $5000! Jednak to nie wszystko, gdyż za kolejne miejsca do zgarnięcia jest kolejno $2500 oraz $1500, a poza podium nagrody pieniężne przewidziano, aż do piętnastego miejsca! Za zajęcie miejsca zaraz za podium – $800, za miejsce piąte – $500, za miejsca 6–10 – $200, no i za miejsca 11–15 – po $100. Łącznie pula nagród wynosi aż $12 000. Chcecie więcej? Gwiazdą zawodów będzie Antonio Carlos Farias z Brazylii, czyli żywa legenda oraz ojciec chrzestny światowego stuntu i zarazem jedna z najbardziej znanych osób powiązana ze stuntem na świecie. Ponadto Ac Farias będzie szefem jury sędziującego na SGPI w skład, którego wchodzą:
- Klaas De Jong z Holandii – stunter; strasznie łebski facet, pomysłodawca „przerzutek” w motocyklu (dwie zębatki) i innych,
- Cyril Aguilera a.ka Cyril z Francji – stunter; członek francuskiej ekipy RSR,
- Przemysław Niedziński a.ka Pazur – stunter; aktualnie spełniający obowiązki szczęśliwego taty, wykorzystujący swoją wiedzę przy sędziowaniu na różnych stunt imprezach,
- Andrzej Drzymulski a.ka Simpson – stunter (zastanawiałem się nad opcją rzeźnik 😉 ); jedna z najbardziej szalonych, a zarazem pozytywnych postaci na polskiej scenie stuntowej. Lubi efektowne zakończenia stopali.
Zapisy na udział w zawodach ciągle trwają, więc jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, wyślij poniższe dane na adres: :
- Imię, nazwisko + 1 zdjęcie
- Miasto, państwo
- Data urodzin
- Hobby
- Motocykl
- Osiągnięcia
- Strona www
Formularz złoszeniowy dotyczy tylko i wyłącznie motocykli z klasy regulaminowej, gdyż w tegorocznej edycji zabraknie klasy pozaregulaminowej. Spowodowane jest to ideą zawodów międzynarodowych i najzwyczajniej w świecie na stunt małymi pojemnościami nie będzie czasu. Jednakże w ramach rekompensaty organizatorzy zaproszą kilku dobrze jeżdzących skuterowców, by ci zrobili mały pokaz.
Jak widać, Stunt Grand Prix International 2010 może okazać się jedną z najciekawszych imprez w Europie. Więcej informacji już wkrótce na łamach MOTOGEN.PL.