Projekt składanego kasku został nominowany do nagrody brytyjskiego projektanta-miliardera Jamesa Dysona.
Nagroda Jamesa Dysona jest przyznawana przez fundację jego imienia. Ideą nagradzanych pomysłów jest rozwiązanie za ich pomocą jakiegoś problemu. Nic więcej. Projekt uznany za najbardziej pomysłowy i funkcjonalny zostaje nagrodzony kwotą 10 000 funtów. Jako że większość nominowanych to studenci, identyczną kwotę otrzymuje także wydział, na którym studiują.
W tegorocznej edycji pojawił się składany kask motocyklowy absolwentki wydziału projektowania, Jessica Dunn z Australii. Składany kask typu jet nazwany Proteus ma rozwiązywać problem noszenia go w dłoni, gdy motocykl lub skuter nie posiada odpowiedniego schowka. Po złożeniu skorupy otrzymujemy plecak. Pomysł przyszedł autorce do głowy podczas wakacji w Indonezji, kiedy musiała często zakładać kask i nosić go ze sobą.
Czy Jessice uda się otrzymać nagrodę, okaże się 22 lipca w Melbourne, gdzie odbędzie się rozdanie nagród. Jak sądzicie, składany kask to dobry pomysł?