Sensacyjne, dziewiąte miejsce Wargali na Sachsenringu - Motogen.pl

Łukasz Wargala, jedyny Polak w IDM Superbike, wywołał nie lada sensację na torze Sachsenring, kończąc drugi wyścig IV rundy serii na rewelacyjnym, dziewiątym miejscu.

Wargala, reprezentujący barwy Yamaha Motor Deutschland, czołowej ekipy w najbardziej prestiżowej kategorii motocyklowych mistrzostw Niemiec, IDM Superbike, sobotnie kwalifikacje zakończył na bardzo dobrym, szesnastym miejscu.

Niestety, pierwszy wyścig IV rundy serii Polak rozpoczynał z ostatniej, trzydziestej piątej lokaty, po tym jak tuż przed startem posłuszeństwa odmówiła jego Yamaha R1. Te problemy jednak tylko zdopingowały 26-olatka, który, jadąc świetnym tempem, z każdym kolejnym okrążeniem wyprzedzał następnych rywali. Na linię mety Wargala wpadł na takiej samej pozycji, na której miał startować, czyli szesnastej. Jako że punktuje tylko czołowa piętnastka, pierwsze punkty przeszły Polakowi koło nosa, ale świetna jazda utwierdziła go w przekonaniu, że w drugim wyścigu będzie mógł walczyć o wysokie miejsca.

Tak też się stało. Drugi wyścig odbył się na mokrym torze, a Wargala po starcie obronił swoją szesnastą pozycję i natychmiast rozpoczął pogoń za czołówką. Na dystansie dwudziestu jeden okrążeń Zielonogórzanin wyprzedził pięciu rywali i awansował na bardzo dobre, jedenaste miejsce. Tuż przed metą wycofało się jeszcze dwóch zawodników z czołówki, dzięki czemu Łukasz awansował na rewelacyjne, dziewiąte miejsce, wzbudzając tym samym nie lada sensację i wprawiając w zdumienie swoich znacznie bardziej doświadczonych rywali.

W pierwszym z dwóch niedzielnych wyścigów triumfował Niemiec, Arne Tode, zaś w drugim Węgier, Gabor Rizmayer. W klasyfikacji generalnej ze sporą przewagą nadal prowadzi zespołowy kolega Łukasza, Niemiec, Joerg Teucher.
 

Po swoim pierwszym w tym sezonie punktowanym finiszu, Wargala wskoczył na dwudziestą czwartą pozycję w tabeli z dorobkiem siedmiu oczek. Zmagania na torze Sachsenring, najtrudniejszym i najbardziej technicznym obiekcie w kalendarzu IDM Superbike, były czwartą z ośmiu zaplanowanych na ten sezon rund. Kolejna runda obędzie się za dwa tygodnie na bardzo szybkim i spektakularnym torze Salzburgring w Austrii.

26-letni Łukasz Wargala w tym sezonie debiutuje w cyklu IDM Superbike. Bez wątpienia najmniej doświadczony zawodnik w mistrzostwach Niemiec, 26-latek swoją wyścigową karierę rozpoczynał zaledwie rok temu w polskim pucharze markowym Fiat Yamaha Cup.

Łukasz Wargala
Bardzo dobrze wystartowałem do drugiego wyścigu i szybko awansowałem o dwie pozycje. Byłem bardzo wyluzowany. Widziałem, że jestem szybszy od rywali jadących przede mną, więc po kolei ich atakowałem i w połowie wyścigu byłem już na czele mojej grupy. Od tego momentu jechałem już spokojnie, bo chciałem dowieźć do mety ten świetny wynik. Opony Dunlop na mokrym torze spisywały się niesamowicie. Mój główny mechanik powiedział mi, że mam pojechać jak na suchym i to mnie chyba zmotywowało. Myślę, że mogłem pojechać jeszcze szybciej, gdybym po starcie załapał się za liderami, mógłbym powalczyć o czołowe pozycje. Mimo wszystko jestem jednak bardzo szczęśliwy. Cały zespół od początku sezonu pracował wyjątkowo ciężko i mam nadzieję, że w kolejnych wyścigach znów będę mógł odwdzięczyć się ekipie finiszami na punktowanych pozycjach.