28-letni ostrowianin zdominował tegoroczną rywalizację w kraju, wygrywając jedenaście z dwunastu wyścigów i sięgając po trzeci z rzędu tytuł mistrza Polski kategorii Supersport. Zieliński zajął także trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej międzynarodowych mistrzostw Alpe Adria.
W najbliższy weekend zawodnik zespołu Szkopek Team by POLand POSITION wystartuje swoją Yamahą R6 w ostatniej rundzie mistrzostw Niemiec, jednej z najmocniejszych krajowych serii na świecie. Zaplanowane na sobotę i niedzielę wyścigi odbędą się na znanym z Formuły 1, liczącym 3,6 km torze Hockenheim, leżącym sto kilometrów na południe od Frankfurtu na Menem.
Sebastiana czeka co prawda debiut w mistrzostwach Niemiec IDM Supersport, ale aktualny mistrz Polski dwukrotnie ścigał się już na Hockenheimie, w 2013 roku stając tam na podium Mistrzostw Europy Centralnej klasy Supersport. Zieliński ma też na swoim koncie sukcesy na innych niemieckich torach. Dwa lata temu na Nurburgringu wygrał wyścig Pucharu Dwóch Narodów, który towarzyszył mistrzostwom świata World Superbike.
Ostrowianin liczy więc na ponowną walkę o czołowe pozycje i ma nadzieję, że udany weekend otworzy mu drzwi do startu w pełnym cyklu mistrzostw Niemiec w przyszłym roku oraz do dzikiej karty w mistrzostwach świata, w których ostatnio punkty zdobył jeden z pokonanych przez niego w Alpe Adria rywali.
Sobotni wyścig rozpocznie się o godzinie 18:00, niedzielny o 13:30. Każdy z nich liczył będzie po 17 okrążeń. Wcześniej motocyklistów czekają trzy treningi wolne i dwie sesje kwalifikacyjne. Relację z niedzielnego wyścigu oglądać można na żywo w internecie na oficjalnej stronie serii IDM Superbike: www.superbike-idm.de/live/
Więcej informacji o Sebastianie Zielińskim pod adresem www.zielinskiracing.pl
Sebastian Zieliński
„Start w mistrzostwach Niemiec planowałem już wcześniej, ale przed rywalizacją na węgierskim torze Hungaroring w lipcu w ostatniej chwili powstrzymała mnie choroba. Już wtedy przygotowaliśmy razem z zespołem mój zapasowy motocykl zgodnie ze specyfikacją IDM Supersport. Jestem w tym roku w dobrej formie, zakończyłem sezon mistrzostw Polski mocnym weekendem na Słowacji, a maszyna jest gotowa do jazdy, więc postanowiłem wystartować jeszcze raz. Niestety, z powodów budżetowych nie byłem w stanie ubiegać się o start w mistrzostwach świata, ale otrzymałem dziką kartę na ostatnią rundę mistrzostw Niemiec i chcę się tam sprawdzić. To będzie mój debiut w IDM Supersport, ale dwa razy startowałem już na Hockenheimie, a dwa lata temu stałem tam na podium w Mistrzostwach Europy Centralnej. To szybki, ale jednocześnie techniczny tor. Jeden z tych, które lubię. Wiem, że pierwsza trójka IDM Supersport jest bardzo szybka, ale jestem dobrze przygotowany i chcę być w czołówce. Chciałbym w przyszłym roku wystartować w pełnym cyklu mistrzostw Niemiec i w kilku rundach mistrzostw świata. Najpierw jednak czeka mnie weekend na torze Hockenheim. Mam wiele do udowodnienia sobie i kibicom. Jestem gotowy do walki!”