Policja wprowadziła patrole konne, które mają wyłapywać motocrossowców dewastujących uprawy…
Walka z motocrossowcami rozjeżdżającymi lasy i pola trwa od lat. Policja i służby leśne organizują mniej lub bardziej skuteczne łapanki, a rolnicy tradycyjnie skarżą się na miłośników off-roadu.
Policjanci z powiatu krośnieńskiego znaleźli nowy sposób na skuteczne zatrzymanie off-roadowców. W miejsca, gdzie byli widywani, wysłano policjantów z drużyny konnej. Cichy i mobilny łączony patrol konno-ludzki okazał się skuteczny. Już na początku działania zatrzymano dwóch motocyklistów w okolicach Krościenka, Wyżnego i Korczyny. Pojazdy nie były zarejestrowane i ubezpieczone zatem motocykliści musieli zakończyć jazdę, a sprawę skierowano do sądu.
Czy zatem konie mechaniczne okazały się mniej sprawne od tych żywych? Na razie motocykle przegrywają…
Zostaw odpowiedź