Spis treści
Ponad 600 mandatów, czynne zakazy sądowe, kierowcy pod wpływem alkoholu i narkotyków – to codzienność kurierów na Mazowszu. Trudno się dziwić, że pojazdy firm dostarczających przesyłki budzą grozę na drogach.
W ostatnich dniach stycznia mazowiecka drogówka przeprowadziła pierwszą w historii akcję kontrolno-prewencyjną pod nazwą „Kurier Lokalnie”. Celem było sprawdzenie, czy kierowcy firm kurierskich przestrzegają przepisów, nie tylko dotyczących ruchu drogowego, ale także tych związanych z uprawnieniami do kierowania pojazdami.
Człowiek niby wiedział, ale i tak się przeraził
W trakcie akcji przeprowadzono łącznie 2289 kontroli pojazdów dostawczych, z czego 625 dotyczyło bezpośrednio tych, należących do kurierów. Wyniki kontroli okazały się zatrważające – w 7 przypadkach kierowcy wsiedli za kierownicę po spożyciu alkoholu, 4 kierowców prowadziło swoje pojazdy pod wpływem narkotyków.
Policjanci zastosowali łącznie 821 środków prawnych za naruszenia przepisów ruchu drogowego, w tym 673 mandaty karne, a wobec 42 kierujących skierowano wnioski o ukaranie do sądów. Dodatkowo, ujawniono 3 przypadki kierujących posiadających czynne zakazy prowadzenia pojazdów. Chyba gdzieś w głębi duszy mieliśmy nadzieję, że jednak niedawne przypadki kurierów jeżdżących na bani i z sądowymi zakazami są wyjątkami w tym środowisku. Niestety, wygląda na to, że byliśmy w błędzie.
Stan techniczny także pod lupą
Funkcjonariusze zwrócili również uwagę na stan techniczny kontrolowanych pojazdów. W 44 przypadkach stwierdzono uchybienia na tyle poważne, że zdecydowano się zatrzymać dowody rejestracyjne.
Powiedzieć, że wyniki akcji budzą niepokój, to nic nie powiedzieć. Kurierzy to szczególna grupa kierowców – z jednej strony to profesjonalni kierujący, oczekujemy od nich zatem trochę więcej niż od zwykłych kierowców. Z drugiej strony – jest ich wszędzie pełno, bo w większości ich praca polega na poruszaniu się po mieście. I z tego powodu także oczekiwalibyśmy większej uwagi, szczególnie, że pojazdy, którymi się poruszają mają ograniczone pole widzenia, co stanowi zagrożenie dla pieszych, motocyklistów i innych niechronionych użytkowników drogi.
Tymczasem tylko jedna akcja ujawniła kilkunastu kierujących, których w ogóle nie powinno być na drogach, a także ponad 40 pojazdów stanowiących zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Jest się czego bać.
Leave a Reply