Po 18 000 zł kary dla 4 motocyklistów za jazdę po Karkonoszach - Motogen.pl

Wysokie grzywny nałożyła czeska administracja. Motocykliści próbowali się odwoływać, ale finalnie zapłacili po 100 000 czeskich koron za jazdę motocyklem po chronionym parku narodowym.

W kwietniu 2020 roku doszło do rażącej sytuacji w czeskich Karkonoszach. Czterech motocyklistów na crossach wyposażonych w gąsienice napędowe oraz płozy wjechało w świeży śnieg. Niestety jeździli po najmocniej chronionych obszarach gór.

Jak powiedział rzecznik Czeskiego Karkonoskiego Parku Narodowego, Radek Drahný: „To było bardzo poważne wykroczenie, motocykliści poruszali się po najcenniejszych zakątkach Karkonoszy. (…) Rażąco naruszyli ochronę pierwszej strefy KRNAP i zagrozili m.in. lęgowisku sokoła wędrownego i zimowisku cietrzewia”.

KRNAP donosi, że krnąbrni motocykliści pokonali prawie całe Karkonosze. Jednak głównie poruszali się po pierwszej strefie, między Horní Mísečky a Obří Dol.

Strażnicy i policja złapali jednego ze sprawców na grzbiecie Luční Bouda, natomiast resztę grupy w momencie, gdy dotarli na parking w Horní Mísečkach.

Na czterech motocyklistów natychmiast nałożona został najbardziej surowa kara administracyjna dostępna w takim przypadku w Czechach, czyli po 100 000 Koron. Czyli ekwiwalent około 18 000 zł na osobę.

Policja rozpatrywała także, czy motocykliści nie naruszyli stanu wyjątkowego (w czasie pandemii) oraz czy nie przekroczyli nielegalnie granicy. Śledztwo jednak nie wykazało ku temu dowodów.

Jeden z motocyklistów zapłacił swoją grzywnę od razu. Pozostali składali apelacje do Ministerstwa Środowiska. Apelacje zostały odrzucone i jak w maju poinformował rzecznik KRNAP, wszystkie 4 kary zostały już opłacone.

Według czeskiego prawa połowa kwoty z tego typu grzywien trafia na rzecz gminy, w której doszło do wykroczenia; druga połowa trafia do Państwowego Funduszu Ochrony Środowiska.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany