Pływający skuter, czyli ślepa ścieżka ewolucji - Motogen.pl

Jak sprawić, żeby motocykl pływał? Zachwycaliśmy się 3 lata temu filmem, na którym Robbie Maddison dosłownie jeździ crossem po oceanie

Ale, ale – brytyjscy inżynierowie z Surrey, hrabstwa znajdującego się na południe od Londynu, jakieś 50 lat wcześniej wpadli na „podobny” pomysł. Dwuosobowy, dwusuwowy skuter wyposażyli w dwa pływaki wyglądem przypominające, kropka w kropkę, deski surfingowe. Ten „oryginalny” wynalazek pozwolił na nieskrępowaną podróż gentelmena w meloniku wraz z piękną towarzyszką po wodach (zapewne) Tamizy. Tylko jak wszędzie i na wodzie trzeba uważać na wariatów na ścigaczach!

Szkoda, że ten wynalazek się nie przyjął. Już widzę nagłówki w gazetach – „Skuter-amfibia uratował parę zaskoczoną powodzią”.