Po materiale dotyczącym customizingu po japońsku pojawiły się głosy, że chcecie widzieć więcej przerobionych motocykli. Można rzec: „Mówisz i masz!”. Zamiast prezentowania konstrukcji z dalekiego wschodu lub zachodu wychyliliśmy głowę za płot. Przed wami to co znaleźliśmy.
Policjant też człowiek – stopala czasem zrobi. Czy trik został wykonany naumyślnie, czy też nie – to jest już mniej znaczące. Ważne, że zakończyło się to spektakularnym dzwonem, a głównemu bohaterowi nie stało się nic poważnego.