autor: Piotr Wierzbowski
14 listopada po raz ostatni w tym sezonie motocrossowcy i quadowcy zmagali się na Lubelszczyźnie. 6. eliminację Otwartych Mistrzostw Lubelszczyzny w Motocrossie zakończyliśmy z uroczystym przyjęciem w Naturalias Spa, gdzie zjawiła się znakomita większość z ponad 200 zawodników, którzy startowali w OML w sezonie 2009.
Na ostatnich zawodach, które odbyły się na nowo powstałym torze w Lublinie, zjawiło się 90 zawodników. Większą frekwencją mogą poszczycić się jedynie Puszki k. Dorohuska, gdzie w lipcu przyjechało 94 jeźdźców. Taka frekwencja cieszy zwłaszcza na koniec sezonu, kiedy krótkie dni, zła aura i niskie temperatury zniechęcają amatorów. Ale nie na Lubelszczyźnie! To właśnie amatorzy stanowią najliczniejszą grupę wśród zawodników startujących w Mistrzostwach Lubelszczyzny. W połowie sezonu musieliśmy stworzyć drugą klasę amatorską, aby zapewnić odpowiednie warunki rywalizacji i poziom bezpieczeństwa startującym.
W niedzielę zabrani wokół toru kibice mogli oglądać zmagania w siedmiu klasach. Były quady, bardzo silnie obsadzona klasa MX65, osiemdziesiątki, a także zawodnicy startujący z licencją A i B. Amatorzy startowali w klasach pierwszy krok i drugi krok motocrossowy.
Wśród najmłodszych najszybsi byli: Gabriel Chętnicki, Kamil Osieleniec i Patryk Zdunek. W osiemdziesiątkach królował Maciek Więckowski, za którym na podium stanął Wiktor Więckowski i Maciek Giemza. Pierwszy krok wygrał Kondrad Widłak, przed Oskarem Pyszczkiem i Anatolijem Krajnovem z Ukrainy. Wśród bardziej doświadczonych zawodników bez licencji najszybszy okazał się Robert Szymański. Na podium stanęli również Piotr Mirek i Piotr Kuśmierzak.
Oczywiście, nie zabrakło zawodników z licencją. Najlepszy był zawodnik MP, Oskar Barański. Drugi na pudle stanął Tomek Zych, a za nim na mecie zameldował się Wiktor Więckowski, startujący w klasie OPEN A na motocyklu Yamaha z silnikiem 85 ccm. Z licencją B startowało 15 zawodników, spośród których najszybszy okazał się Michał Kędziora. W quadach tradycyjnie już królował Darek Kalita, przed Jarkiem Wiśniewskim i Darkiem Samborskim.
Zawody zakończyły się jeszcze przed zmierzchem, ale wkrótce potem wszyscy nieco odświeżeni zawodnicy spotkali się na uroczystym rozdaniu nagród za cały sezon 2009. Gospodarzami byli Naturalias Spa oraz Salon Motocykli Suzuki i Honda przy ul. Montażowej w Lublinie. Nagrody, które tradycyjnie ufundowały firmy Naprawa Motocykli Różnych (Yamaha) oraz RK Niedziałek, wręczał m.in. prezes Okręgu Lubelskiego PZM, Pan Waldemar Czerniak. Do 6. eliminacji dołączył również serwis MOTO GP, który nie tylko ufundował nagrody dla zawodników na podium, lecz zapewnił również obsługę techniczną skoków czy maszyny startowej. Wszystkim sponsorom serdecznie dziękujemy!
W grudniu przeprowadzimy akcję wysyłki dyplomów za udział w cyklu do WSZYSTKICH uczestników. Nie bylibyśmy w stanie wręczyć tylu wyróżnień w czasie oficjalnej dekoracji. W związku z tym prosimy o przesłanie danych teleadresowych drogą mailową na adres: .
Kiedy zakończyły się już oficjalne przemówienia, sprzętem nagłaśniający zawładnął dj, a parkietem zawodnicy i ich rodziny. Catering zapewniło Naturalias Spa. Było piwo, tańce i swawole. Co niektórym najbardziej przypadła do gustu szatnia, w której odbywały się żywe dyskusje. Zabawa trwała do białego rana.
Sezon 2009 mamy już za sobą. Wszystkim zawodnikom dziękujemy za udział w zawodach i ich zaangażowanie. Pragniemy także podziękować sponsorom cyklu, bez których pomocy nie bylibyśmy w stanie zorganizować podobnych zawodów. Zainteresowanie, z jakim spotkały się Otwarte Mistrzostwa Lubelszczyzny, zachęca do dalszych działań. Postaramy się, aby sezon 2010 był jeszcze lepszy od minionego. Do zobaczenia!