Nowy model Indiana na 2020 rok? Raven, Renegade czy Challenger? - Motogen.pl

Choć słyszeliśmy pogłoski, że nowe, opatentowane nazwy zarezerwowane będą dla modeli pochodnych od FTR 1200, to być może stanie się inaczej i pierwszym nowym motocyklem Indiana, który wyjedzie na światło dzienne będzie duży turystyk.

Na zdjęciach szpiegowskich widzimy nowego Indiana z wielką owiewką w stylu Harleya Road Glide, potężnym zawiasem upside down, dwiema tarczami hamulcowymi, radialnie mocowanymi, czterotłoczkowymi zaciskami Brembo i przednim, 19-calowym kołem, bardzo podobnym do tego z najnowszego Chiftaina Limited oraz przede wszystkim z z absolutnie nowym silnikiem, chłodzonym cieczą.

Thunder Stroke 111, chłodzony powietrzem, generujący gigantyczny moment obrotowy, choć świetnie sobie radzi napędzając ciężkie, majestatyczne motocykle, takie jak Roadmaster, Chieftain, Chief czy Springfield, to niestety może przegrać z nadchodzącymi ograniczeniami dotyczącymi emisji spalin.

Silnikowo między modelami Indiana istnieje ogromna luka między 1200 ccm FTR-a, a 1800 ccm modeli napędzanych jednostką Thunder Stroke. Jaką pojemność będzie miał nowy silnik? Możliwe, że dowiemy się tego już w krótce, w końcu model ze zdjęcia wygląda na całkiem dopracowaną już konstrukcję…