Nagranie z pościgu zostało udostępnione jako przestroga. Jest bardzo mocne. Mamy nadzieję, że dotrze tam gdzie powinno…
Policja z Durham (miasto w północno-wschodniej Anglii) opublikowała nagranie z pościgu, wypadku, zatrzymania, pierwszej pomocy i przesłuchania. Policjanci dodali także ostrzeżenie, że nagranie nie jest odpowiednie dla wszystkich widzów (ze względu na drastyczne obrazy). I prawdę mówiąc mają zupełną rację: to co widać, a także to co mówi zatrzymany, mrozi krew w żyłach.
W skrócie: 20-latek ukradł motocykl, uciekał przed policją w sposób skrajnie niebezpieczny, nie miał kasku (ani prawa jazdy lub ubezpieczenia), był pod wpływem narkotyków i spowodował taki wypadek, że to szok, że nikt nie zginął. Chłopak wyczynił sobie sporą krzywdę (m.in. złamanie otwarte), a przy zatrzymaniu gadał takie rzeczy, że aż „nóż się w kieszeni otwiera”.
Akcja miała miejsce 2 kwietnia 2024, ale publikacja materiału nastąpiła dopiero wczoraj. 20-letni Cirian Parker jest już skazany. Montując nagranie, policjanci użyli zapisów z wielu kamer: przemysłowych, sklepowych, osobistych, a także nagrania z przesłuchania. Przyznajemy, że Obejrzyjcie. Ale ostrzegamy, jest drastycznie:
Ciaran Parker jechał skradzionym motocyklem Kawasaki Z300 – jak potwierdziła policja, motocykl faktycznie był skradziony tej samej nocy, przed pościgiem. Policjant na motocyklu zauważył szybko jadącego motocyklistę bez kasku, chciał go zatrzymać. Cirian zignorował niebieskie światła policyjne i żądania zatrzymania się. Pędził z prędkością ok. 100 km/h w strefie 50 (ok 60 mph w strefie 30 mil).
20-latek podczas pościgu wyprzedzał pojazdy na skrzyżowaniach, przekraczał dozwoloną prędkość, jechał po niewłaściwej stronie jezdni, przejeżdżał przez przejście dla pieszych, gdy piesi mieli zielone. Nie ustąpił pierwszeństwa, zmusił autobus do zatrzymania się.
Co najgorsze, z prędkością ok. 65 km/h wjechał na ulicę Front Street, która jest deptakiem o ruchu pieszym, z warunkowym dopuszczeniem komunikacji miejskiej. Jest to centrum miasta Chester-le-Street, ze sporą ilością pieszych. To właśnie tam Cirian stracił panowanie nad motocyklem.
Motocykl z jakiegoś powodu (nierówność drogi? kiepski kierowca) wpadł w poślizg lewo-prawo, po czym odbił się od krawężnika i zaczął koziołkować. Cirian tak samo. Ogromne szczęście, że ani chłopak, ani motocykl nie uderzyli ani w stalowe słupki, ani w pieszych… Na przykład w matkę z wózkiem i dzieckiem, obok których Cirian i motocykl przelecieli w odległości mierzonej centymetrami.
Cirian doznał poważnych obrażeń – w tym złamania otwartego nogi oraz głębokich rozcięć skóry na głowie. W trakcie otrzymywania pierwszej pomocy, miał jeszcze czelność mówić: do policjanta „wiem co powiesz, ale właśnie kupiłem ten motocykl!” (który został potwierdzony jako skradziony kilka godzin wcześniej) czy też do koleżanki „uciekłbym temu policjantowi!”. Test na obecność narkotyków wykazał, że Cirian miał w swoim organizmie kokainę i marihuanę w momencie wypadku.
20-letni Cirian Parker został oskarżony o kilka wykroczeń, w tym kradzież pojazdu, niebezpieczną jazdę, jazdę niezgodnie z prawem jazdy, jazdę bez ubezpieczenia i jazdę pod wpływem narkotyków. Przyznał się przed sądem do zarzucanych czynów. Kilka dni temu został skazany na 14 miesięcy pobytu w zakładzie dla młodocianych przestępców oraz na 21 miesięcy zakazu prowadzenia. (Pytanie tylko czy tym zakazem się w ogóle będzie przejmował…)
Film został opublikowany jako ostrzeżenie dla kolejnych młodocianych cwaniaków, którzy chcieliby kraść motocykle i uciekać przed policją.
Zostaw odpowiedź