MotoGP rusza w Katalonii - Motogen.pl

Po dwóch tygodniach przerwy MotoGP powraca. Tym razem zawodnicy staną do walki na torze Circuit de Catalunya.

Tor w Katalonii ma 4.727 metrów długości i 12 metrów szerokości. Posiada pięć zakrętów lewych i osiem prawych, a najdłuższa prosta ma 1.047 metrów długości. Obiekt powstał w 1991 roku i został zmodyfikowany w 1995. Circuit de Catalunya jest uważany za jeden z najlepiej zaprojektowanych torów wyścigowych. Gości on zarówno wyścigi MotoGP jak i Formuły 1.

Moto3

W klasie Moto3 stawkę prowadzi Sandro Cortese z dorobkiem 67 punktów, drugi w tabeli jest Maverick Vinales z 55 punktami na koncie, a trzeci Luis Salom, który ma 49 punktów. Żaden z zawodników nie może być jeszcze spokojny o swoją pozycję. Luis Salom ma za sobą Romano Fenatiego z zaledwie czterema punktami straty i Alexa Rinsa z pięcioma punktami straty. Jednocześnie Salom jest bardzo blisko Vinalesa. W ubiegłym roku w klasie 125cc Sandro Cortese dojechał na drugim miejscu przegrywając z Nico Terolem. Alex Rins tydzień przed wyścigiem w Katalonii przeszedł operację małego palca, ale zapowiada, że jest gotowy do walki. Do starań o podium mocno zmotywowany jest na pewno Louis Rossi, który we Francji zaliczył pierwsze zwycięstwo w swojej karierze. W ten weekend ponownie z dziką kartą wystartuje Alex Marquez. Niewątpliwie w klasie Moto3 ponownie będziemy świadkami emocjonującego spektaklu.

Moto2

W Moto2 sytuacja punktowa pierwszej trójki jest póki co bezpieczna. Prowadzi Pol Espargaro, który ma 71 punktów, a za nim ze stratą jednego punktu jest Marc Marquez. Pierwszą trójkę zamyka Luthi z 68 punktami na koncie. Cała trójka może być jednak bezpieczna, ponieważ będący na czwartym miejscu Andrea Iannone ma 46 punktów. Jest on jednak zagrożony przez Scotta Reddinga, który traci do niego zaledwie dwa punkty. Dalej mamy szóste miejsce, o które walczą Mika Kallio i Claudio Corti, a różnica między nimi wynosi jeden punkt. Redding tak samo, jak Louis Rossi wywalczył swoje pierwsze podium w karierze podczas GP Francji, a zatem możemy liczyć na to, że będzie chciał powtórzyć swój sukces albo przynajmniej zbliżyć się do niego na tyle, na ile jest to możliwe. Także Claudio Corti jest bardzo podbudowany przez wygraną w Le Mans, która również dla niego była pierwszym podium w karierze.

MotoGP

Chyba wszyscy już oswoili się z wiadomością, że rok 2012 jest ostatnim sezonem MotoGP, w którym zobaczymy Caseya Stonera. Australijczyk zapowiedział jednak, że zamierza do samego końca wspierać swój zespół i pomagać w rozwoju motocykli. Po wyścigu na torze Le Mans stawkę ponownie prowadzi Jorge Lorenzo, który ma na swoim koncie 90 punktów i jednocześnie 8 punktów przewagi nad Stonerem. Trzeci jest Dani Pedrosa z 65 punktami. O czwarte miejsce w tabeli bratobójczą walkę toczą Cal Crutchlow i Dani Pedrosa. Pomiędzy zawodnikami teamu Tech 3 jest tylko jeden punkt różnicy, a po piętach depcze im Valentino Rossi. W ten weekend wszyscy, łącznie z Ducati, liczą na to, że Rossi i jego maszyna potwierdzą swoją formę. Mimo wszystko sam zainteresowany mówi, że w Le Mans bardzo pomógł im deszcz, a przecież chodzi o to, żeby uzyskiwać dobre rezultaty bez względu na warunki pogodowe. Rossi jest jednak nastawiony optymistycznie do startu w GP Katalonii po testach w Mugello. Wyścig w Katalonii będzie szczególnie ważny dla Jorge Lorenzo, który występuje przed własną publicznością i z jednej strony chciałby powiększyć przewagę nad Stonerem, ale z drugiej jest świadom tego, że konkurencja jest w tym roku wyjątkowo mocna. Zawodnicy fabrycznego teamu Hondy planują umocnić swoją pozycję w tabeli.

Jak widać weekend w Katalonii zapowiada się równie ciekawie, jak poprzednie rundy tego sezonu. W każdej z klas zawodnicy z czołówki cały czas muszą pilnować swoich pleców żeby w drugiej połowie sezonu móc jeździć pod mniejszą presją. Kwalifikacje do GP Katalonii rozpoczną w sobotę zawodnicy klasy Moto3 o godzinie 13:00, następnie o 13:55 wyjedzie klasa MotoGP, a o 15:10 Moto2.

Autor: Wojciech Grzesiak