W klasie Moto3 generalkę prowadzi Danny Kent, który zgromadził już 124 punkty i jako jedyny przekroczył próg 100 punktów. Drugi jest Enea Bastianini mający 78 punktów, a trzeci – Romano Fenati z 67 punktami. Jeden punkt traci do Fenatiego Miguel Oliveira, który jest czwarty. Ciekawostką jest fakt, że jeszcze żaden z zawodników startujących w klasie Moto3 w tym sezonie nie odniósł zwycięstwa na torze w Katalonii.
W Moto2 prowadzi Johann Zarco, który ma 109 punktów i podobnie jak Danny Kent jest jedynym w swojej klasie, który przekroczył pułap 100 punktów. Drugi jest Tito Rabat z 78 punktami, a trzeci – Thomas Luthi, który zgromadził 68 punktów. Luthi musi mieć się na baczności, ponieważ tylko jeden punkt traci do niego Sam Lowes. Sytuacja w pierwszej piątce jest więc bardzo podobna do tej w Moto3. Rok temu to właśnie Rabat triumfował w Katalonii i jest on jedynym zawodnikiem w tegorocznej stawce, który wygrał na tym obiekcie.
W MotoGP na czele klasyfikacji jest Valentino Rossi, który ma 118 punktów, ale dogania go Jorge Lorenzo tracący już tylko 6 punktów. Trzeci jest Andrea Dovizioso mający 83 punkty, a dwa punkty traci do niego Andrea Iannone. Marc Marquez ma jeszcze matematyczne szanse na walkę o tytuł mistrzowski, ale póki co zgromadził na swoim koncie tylko 69 punktów. Od 2009 roku przy okazji GP Katalonii mamy w pamięci legendarny pojedynek Rossiego i Lorenza. W tym roku obaj zawodnicy są w doskonałej formie, więc wszyscy liczą na powtórkę. Namieszać może tutaj jednak Ducati, które dzięki nowemu motocyklowi powróciło do gry o miejsce na podium w generalce.