Forty-Eight swoim stylem przypomina czasy weteranów wojennych wracających do domów z Harleyami, Indianami w specyfikacji wojskowej, zupełnie nieprzydatnymi w codziennym użytkowaniu.
Jakub Olkowski
Czasami wpadamy na dzikie pomysły. Jak każdy. Czasami udaje nam się zrealizować nasze pomylone idee. Tak jak w tym wypadku. Wybraliśmy trzy motocykle, każdy z innej bajki i postanowiliśmy sprawdzić, jak poradzą sobie na torze. Przed Wami Triumph Truxton, Harley-Davidson XR1200X i Moto Guzzi Griso w ostrym starciu.
W Polsce ta marka nie jest popularna w offroadzie. Natomiast jeśliby sięgnąć wzrokiem za ocean, szybko zauważymy, że w Stanach KX250F jest najbardziej utytułowanym motocyklem w swojej klasie. Praktycznie co roku zdobywa tytuły mistrzowskie, zarówno w motocrossie, jak i supercrossie.
Spark to firma produkująca przede wszystkim ubrania termoaktywne. Ich flagowym produktem są kominiarki z materiału Dryarn. Występują w wielu wersjach kolorystycznych oraz z naszytymi różnymi wzorami. Ich cena waha się w okolicach 60 zł.
Mimo że kaski Naxa są na rynku dość krótko, to nie sposób odmówić im popularności. Na ulicy co chwilę można zobaczyć kogoś w kasku tej firmy. Poza reklamą z pewnością przyczyniła się do tego cena – są to jedne z najtańszych „garnków”, jeśli nie liczyć kaskopodobnych tworów w stylu Tigera.
Tym razem testujemy kolejne damskie spodnie motocyklowe Mottoweara. Nami to klasyczne bojówki o dość szerokim kroju nogawek i wąskiej talii.
„Husaberg został założony przez „wyścigowych świrów” chcących budować motocykle stricte wyczynowe” – to cytat z oficjalnej strony. Niestety, tacy ludzie przeważnie nie potrafią dobrze sprzedać swoich pomysłów. W 1995 roku marka została przejęta przez austriackiego KTM-a. Chyba wszyscy dobrze na tym wyszli, gdyż szwedzcy inżynierowie mają dużo swobody i mogą bez skrępowania wcielać w życie swoje szalone pomysły. Natomiast KTM ma swojego królika doświadczalnego.
Modeka Sporting to tekstylne spodnie motocyklowe, ale dość nietypowe... Standardowo tekstylia zakłada się na buty. Z tym modelem Modeki jest nieco inaczej – ich krój pozwala na to, aby włożone do butów, leżały równie dobrze, jak sportowe spodnie skórzane. Obecnie ich cena wynosi ok. 590 zł.
Motomod to istniejąca już na rynkach zachodnioeuropejskich francuska firma, która za sprawą polskiego importera – firmy Ellomoto wkracza do nadwiślańskiego kraju. W jej ofercie znajdziemy damskie oraz męskie kurtki i spodnie wykonane zarówno ze skóry, jak i z tekstyliów. Motomod
Sport P. pojawiły się w ofercie Modeki dopiero w tym roku. Jest to jeden z trzynastu nowych modeli rękawic tego producenta, które marka ta wprowadziła na rynek w sezonie 2010. Testowane przez nas, Sport P. to rękawiczki ze spodem z kangurzej skóry, za które trzeba zapłacić ok. 340 zł.
Tekstylia tej firmy znają chyba wszyscy. Mówiąc "Modeka", większość osób automatycznie myśli o kurtkach i spodniach motocyklowych, ewentualnie rękawicach. Jednak w ofercie Modeki znajdziemy także obuwie motocyklowe. Przetestowaliśmy topowy model o nazwie Laguna, za który trzeba zapłacić ok. 550 zł.
Czy marzył Wam się kiedyś motocykl, który jest połączeniem najlepszych cech konkurencji wraz ze szczyptą własnego i niepowtarzalnego szaleństwa? Myślę, że tak. Pewnie nie raz. OK, rozwieję Wasze nadzieje. Takiego motocykla nie ma i chyba nie będzie. Ale co i raz producenci zaskakują nas znakomitymi maszynami, które w swojej klasie biją na głowę konkurencję. Przyznaję, że z zaskoczeniem patrzyłem na popisy Zielonych w World Supersport, tłumacząc sobie, że mają znakomitych kierowców, którzy na rowerze wierzchowina są w stanie dokonać cudów.