Zmiana przepisów, dzięki której każdy kierowca posiadający prawo jazdy kat.B co najmniej trzy lata będzie mógł prowadzić jednoślad o pojemności do 125 cm3, została podpisana przez Prezydenta i właśnie się uprawomocnia. Jak zapewne zauważyliście, ostatnio testujemy coraz więcej skuterów o małych pojemnościach - to grupa pojazdów dotychczas zaniedbywana na łamach naszego portalu. Pierwszym testom towarzyszył szyderczy uśmiech, niedowierzanie, aż w końcu sympatia – skutery to pojazdy, które dają się lubić, są znacznie bardziej funkcjonalne niż motocykl, a stanowią skuteczną alternatywę dla komunikacji miejskiej.
To nasz drugi kontakt z Kymco Agility City 125. Wcześniej udowodnił swoją sprawność w czasie walki na noże i tasaki, ścigając się w ruchu miejskim z … elektrycznym rowerem. Kymco to bohater tragiczny. Urodził się w czasach, kiedy nie ma szans na to, by stać się pojazdem kultowym. Nikt go nie będzie podziwiał i nie ustawi przed kominkiem w pałacu. Nie będzie obiektem westchnień. Ba, nawet na tle swoich konkurentów wypada przeciętnie. Czy jednak jest skazany na porażkę?
Suzuki Burgman 125. 11 lat na rynku, trzy generacje, niewiele zmian. Czy nadal jest tak fajnym sprzętem jak w czasach, w których zaczynał tworzyć historie maksiskuterów?
Büse Open Road Evo to następca popularnego i docenionego przez wielu motocyklistów kompletu Büse Open Road, który jest na rynku od kilku lat. Czy nowe wcielenie ubrań niemieckiego producenta będzie tak samo dobre jak poprzednik, mieliśmy okazję sprawdzić podczas testu, w trakcie którego Open Road Evo przejechał z nami ponad 5000 km, przy tym zaliczył niejedną ulewę, jak również jazdę w niskich oraz wysokich temperaturach.
Bohaterem naszego testu jest przełomowa nowość Yamahy – trójkołowy skuter Tricity 125, którym można jeździć z prawem jazdy kategorii B. Trzy koła zapewniające poczucie zwiększonej stabilności, do tego szerokość jak w zwykłym jednośladzie ułatwiająca poruszanie się w zatłoczonym mieście, japońska marka i ta cena!
W poprzednim odcinku przedstawiliśmy typowy dzień z życia Kymco DownTown 300i. Wspomnieliśmy także o działaniu silnika i układu napędowego oraz niewielkiej konsumpcji paliwa. W tym odcinku przybliżymy przede wszystkim działanie układu hamulcowego oraz zawieszenia. W jaki sposób?
Na pierwszy rzut oka pomysł zestawienia ze sobą dwóch par gogli tego samego producenta może wydawać się dziwny. W końcu te modele niewiele różnią się między sobą, więc co tu porównywać? Po przeanalizowaniu tematu doszliśmy jednak do wniosku, że to może wcale nie jest zły pomysł.
Do redakcyjnego laboratorium trafił Lazer Corsica, kask modułowy ze średniego przedziału cenowego. Jak sprawdził się podczas jazdy w różnych warunkach, jakie są jego mocne i słabe strony oraz czy uważamy go za dobrą propozycję, przeczytacie poniżej.
Kiedy w zeszłym roku przeprowadzaliśmy test MT-09, zachwytom nie było końca; świetnie prowadząca się, z charakterem, osiągami, pazurem i w dumpingowej cenie. Poprzeczka została podniesiona wysoko, zatem zaprojektowanie mniejszej siostry było jeszcze trudniejsze. Po pierwsze, musi być łatwiejsza do prowadzenia przez mniej doświadczonych kierowców, po drugie, porównywalnie wszechstronna jak konkurencja, a po trzecie, za pomocą osiągów, atrakcyjnej ceny i efektownej stylizacji nie może zepsuć dobrego imienia serii MT. Czy Yamaha spełniła te oczekiwania? Odpowiedź poniżej.
Model Crossfire 2 jest najwyższym modelem w off-roadowej ofercie Sidi. Pierwsza generacja Crossfier'ów była bez wątpienia fenomenalna i zyskała wielu wiernych fanów. Pytanie brzmi: czy inżynierom z Sidi wbrew przysłowiu, że „lepsze jest wrogiem dobrego” udało się udoskonalić ten topowy model?
Kiedy Yamaha zapowiedziała reaktywację modelu SR 400, oszalałem z radości. Zapowiadał się prawdziwy powrót legendy. Niecierpliwie czekałem na pierwsze egzemplarze, które miały pojawić się w naszych salonach dealerskich. A na wieść, że będę ujeżdżał egzemplarz testowy, rozpocząłem dziki taniec radości. Kluczyki do SR szarpnąłem z rąk RedNacza, jak Jehowy klamkę, okraczyłem sztukę i wruuum! Skok na kopniak i silnik zapufał wesoło.
Testów tańszych kasków ciąg dalszy. Tym razem otrzymaliśmy do sprawdzenia nowość na rok 2014 od firmy Rocc, o nic niemówiącej nazwie modelu: 481. Kask kosztuje 469 zł, zatem można umieścić go na półce z napisem „budżetowe”. Jak spisał się podczas użytkowania? Czytajcie poniżej.