Ducati Multistrada zmieniła segment adventure. Pokazała, że turystyczne enduro nie musi być toporne, wyglądać jak jednośladowa wersja czołgu T34 i hamować, skręcać oraz przyspieszać, jak półciężarówka z czasów PRL. Multistrada, jako pierwszy adventure otrzymała radialne zaciski hamulcowe czy bezkluczykowy system zapłonu. Prowadziła się prawie jak supermoto, pozostawiając konkurentów, za sprawą dynamicznego silnika, daleko z tyłu. Niestety, Multistrada miała także jeden duży problem - jej zdolności terenowe były stosunkowo niewielkie. Na szczęście Ducati zaprezentowało Multistradę Enduro, którą niedawno wzięliśmy pod nóż.
Honda NC750S to naked bike z automatyczną skrzynią biegów DCT i olbrzymim schowkiem w miejscu standardowego mocowania baku. Nie jest to motocykl, który zniewoli mocą, jego design pewnie przypadnie ci do gustu, ale specjalnego podziwu wśród szerokiego audytorium raczej nie wzbudzisz. Za to gdy go kupisz, od razu uświadomisz sobie, jak bardzo go pragnąłeś! Skąd ta magia?
O ile o kaskach Shoei bez kozery można powiedzieć, że są produktami premium, o tyle o modelu X-Spirit, że jest klasą premium w ofercie Shoei.
Kiedy czujecie się zrelaksowani, odprężeni? Zanim pomyślicie o masażu tajskim, wykonywanym przez panią Janinę z Grudziądza, doprecyzuję pytanie: kiedy czujecie się zrelaksowani, jeżdżąc na motocyklu? U mnie sprawa wygląda prosto; nie są to chwile, kiedy wskazówka dokręca się do czerwonego pola, kiedy nierówność drogi wbija kręgosłup w środek czaszki na tyle mocno, że wybijam sobie zęby o chromowaną kierownicę choppera-zawalidrogi. Nie jest to także moment, gdy turystycznym enduro prawie rozjeżdżam zająca przebiegającego przez leśny dukt. Taka chwila następuje... stop. Nie zdradzajmy wszystkiego. Przed Państwem Ducati Scrambler Sixty2 - jeden z najbardziej pozytywnych motocykli sezonu 2016!
Czy cena zakupu przekłada się na jakość, właściwości użytkowe, bezawaryjność i przyjemność z jazdy? Czy kupując drogi pojazd możemy być pewni, że nasze odczucia będą adekwatne do wartości pojazdu? I w drugą stronę, czy tani jest synonimem kiepskiego, wadliwego, bezużytecznego? Aby to sprawdzić, porównaliśmy dwa modele - Benyco BR 125 oraz kosztującą ponad czterokrotnie więcej, Yamahę YZF-R125.
Jazda na czterokołowcu dla motocyklisty jest jak cofnięcie się człowieka do okresu raczkowania. Ale czasami zmiana perspektywy jest niezwykle ciekawym doświadczeniem. Nam udało się cofnąć w rozwoju za pomocą quada Goes 520 Max.
Niedawno do naszej redakcji trafiły dwa otwarte kaski jednego z najlepszych producentów na rynku: Shoei J.O. i Shoei J-Cruise. Zestawiliśmy je z używanym od dawna przez naszego naczelnego - i czasem na pożyczce również przez całą resztę redakcji - Shoei RJ Platinum-R i wyszło nam, że najchętniej nie jeździlibyśmy w innych skorupach, gdyby nie kilka przeciwności…
W sierpniu BMW zaprezentowało swoją wizję Scramblera bazującego na jednym z lepiej sprzedających się nakedów z lekko caferacerowatym zacięciem - modelu R nineT. Motocykl ten nie pozwala pozostać obojętnym wobec swojej stylistyki. Dodatkowo genialnie jeździ na szlaku i poza nim.
Do redakcyjnego laboratorium trafiła nawigacja Navitel G550 Moto - multifunkcjonalny produkt z dożywotnią aktualizacją map. Jak się sprawdził i jakie są jego mocne i słabe strony - odpowiadamy poniżej.
Jest bardzo estetycznie wykonany, a włoski styl i dbałość o detale widać w każdym calu tego maksiskutera. Przy tym świetnie się prowadzi w zakrętach, ma bardzo pojemny bagażnik i pomimo dość dużych gabarytów doskonale sprawuje się w mieście. Mowa oczywiście o Piaggio X10 – kolejnej stodwudziestcepiątce klasy premium, która trafiła do naszych redakcyjnych testów.
Pomysł projektantów Yamahy MT-10 był tyleż banalny co przewrotny. Postanowili przeszczepić silnik ze sportowej YZF-R1, dodać wzornictwo zapożyczone od transformersów i stworzyć potwora. Udało się! Tak powstał diabelnie mocny i zarazem genialny motocykl – istny wytwór Belzebuba.
W 2012 r., kiedy Ducati Diavel trafił do sprzedaży, dla producenta rozpoczęła się nowa era. Po raz pierwszy marka z Bolonii zaprezentowała pojazd segmentu power-cruiser. Świat opanowała diavelomania - motocykl pod względem stylistyki był indywidualistą, nie do końca wpisującym się w styl segmentu. Co z tego, skoro osiągi, prowadzenie czy zastosowane komponenty pozycjonowały go w ścisłym czubie swojej kategorii. Całkiem niedawno do salonów sprzedaży trafił kolejny Diavel, bazujący na podobnych komponentach, ale z wyraźnym, customowym (oczywiście w terminologii Ducati) sznytem. Przedstawiamy XDiavela, motocykl który na nowo definiuje słowo "sztuka".