Moto Morini X-Cape 1200 V-twin. To może być czarny koń segmentu adventure - Motogen.pl

Moto Morini X-Cape 1200 powala wyglądem i mocarnym V-twinem. Jeśli w takiej formie trafi do produkcji, wróżymy gigantyczny sukces!

Moto Morini nie jest i nigdy nie było w Polsce marką szczególnie znaną ani cenioną. Ci jednak, którzy interesują się motocyklami nieco bardziej, pamiętają zapewne tyleż udane, co odjechane adventure Granpasso 1200, produkowane w latach 2008-2020. Ze względu na skromny marketing i złą sławę, jaką cieszyła się włoska motoryzacja w czasie premiery motocykla, nie dane mu było nawiązać równorzędnej walki z tuzami segmentu – BMW R 1200 GS, czy Yamahą Super Tenere 1200.

Moto Morini Granpasso 1200

Pierwsze Granpasso miało jednak swoich zagorzałych fanów, którzy doceniali nie tylko niezwykły design, ale także udany silnik – V2 o pojemności 1187 cm3 i mocy 118 KM. Maksymalny moment obrotowy 113 Nm zapewniał tej jednostce znakomitą elastyczność i powodował, że jazda Granpasso była prawdziwą przyjemnością. Na uwagę zasługiwało także świetne wyposażenie – przednie zawieszenie pochodziło od Marzocchi, tylne od Ohlinsa, zaś za hamulce odpowiedzialne było Brembo.

Moto Morini Granpasso 1200

Niestety, mimo niezłej oferty, w firmie Moto Morini działo się coraz gorzej. Przed ostatecznym upadkiem uratował ją chiński inwestor – Zhongneng Vehicle Group, który w 2018 r. przejął od rodziny Jannuzellich przedsiębiorstwo i historyczną markę za około 10 milionów euro. Podobnie jak dla wielu innych włoskich marek (np. Benelli) oznaczało to ocalenie i możliwość dalszej produkcji motocykli.

Po prezentacji modelu X-Cape 650, Moto Morini pod nowym zarządem pokazało także dwa nakedy Seiemezzo. Ostatnie informacje, do których dotarli dziennikarze greckiego portalu bikeit.gr, dowodzą, że włosko-chińska marka ma już gotowy kolejny motocykl, wprost nawiązujący do tradycji Granpasso – X-Cape 1200.

Moto Morini X-Cape 1200

Zgrabne adventure na pierwszy rzut oka może wydawać się podobne do Hondy Africa Twin. Wrażenie to potęguje przód z nieco podobną do CRF1100 lampą. Linia boczna nie jest już jednak taka sama, X-Cape 1200 jest wyraźnie masywniejszy, inaczej wystylizowany i, przede wszystkim, wyposażony w silnik widlasty. Nawiązująca do jednostki Granpasso nazwa CorsaCorta, widoczna na silniku, nie jest przypadkiem – V-twin z X-Cape’a to zmodyfikowana wersja pieca z Granpasso. Tutaj dostosowano go do normy Euro 5.

Moto Morini X-Cape 1200

Niestety wciąż brakuje informacji o parametrach tego silnika. Spodziewamy się, że będzie miał w okolicach 120 KM, podobnie jak poprzednik, ale na szczegółowe dane musimy poczekać. Na plus zasługują piękne złote obręcze szprychowe – z przodu o średnicy 21 cali, z tyłu – 18 cali. Jeśli zawieszenia będą mieć co najmniej 200 mm skoku, X-Cape 1200 powinno bez problemu poradzić sobie w lekkim terenie.

Wydaje się jednak, że motocykl zaprojektowany został z myślą o dalekich podróżach – świadczy o tym mocno rozbudowana kanapa, szczególnie dobrze widać to w części przeznaczonej dla pasażera. Czekamy na więcej informacji dotyczących tego sprzętu – mamy nadzieję na dobrą cenę.

Moto Morini X-Cape 1200

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany