Poseł PiS, Bartosz Kownacki zaproponował wprowadzenie całkowitego zakazu wyprzedzania się pojazdów ciężarowych.
Polska infrastruktura wciąż nie nadąża za tempem rozwoju transportu drogowego. Duża ilość pojazdów ciężarowych, przepisy dotyczące czasu pracy kierowców w połączeniu z niewystarczającą liczbą trójpasmowych, powodują częste wyprzedzanie „się” ciężarówek. Doprowadza to do kilkusetmetrowych zatorów i znaczącego spadku tempa jazdy pojazdów osobowych. Powoduje to także spadek bezpieczeństwa ruchu drogowego, kolizje, wypadki bądź gwałtowne wymuszenia pierwszeństwa przejazdu.
Poseł PiS, Bartosz Kownacki zgłosił interpelację do Ministerstwa Infrastruktury. Zaproponował w niej wprost zastosowanie zakazu wzajemnego wyprzedzania „się” pojazdów ciężarowych na drogach ekspresowych i autostradach oraz znaczną podwyżkę kar za złamanie tego przepisu.
Sekretarz Ministerstwa Infrastruktury poinformował, że w 2019 r. za powyższe złamanie przepisów Inspekcja Transportu Drogowego nałożyła 426 mandatów karnych. Konkretniej, 79 z nich na autostradach, 106 na drogach ekspresowych. Już rok później podobnych mandatów było 75% więcej, 745, z czego 279 na autostradach i 283 na drogach ekspresowych.
W dalszej części sekretarz ministerstwa twierdzi, że w najbliższym momencie nie jest przewidziane wprowadzenie zakazu. Jednakże trwają konsultacje z organami zajmującymi się zagadnieniami z zakresu bezpieczeństwa ruchu oraz transportu samochodowego.
Jak myślicie, czy taki zakaz jest potrzebny?
Zostaw odpowiedź