Kingway w 2009 roku wjedzie na WMMP - Motogen.pl

W nadchodzącym sezonie marka Kingway Motor Poland zadebiutuje podczas Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski. Jeszcze nie na motocyklu swojej produkcji, lecz w swoich barwach. Dwóch zawodników rodem z teamu wyścigowego Ready 2 Race, Radek Skalmierski oraz Daniel Kuchnia, wystąpią w tym roku w barwach Kingwaya. Podczas  I Ogólnopolskiej Wystawy Motocykli i Skuterów w Warszawie po raz pierwszy został zaprezentowany motocykl marki Yamaha R6 oraz główny zawodnik Wyścigowego Teamu Kingwaya, Radek Skalmierski.

Największy w Polsce importer chińskich skuterów i quadów, Kingway Motor Poland, postanowił w tym sezonie wystawić zawodników w barwach swojej marki. Radek Skalmierski i Daniel Kuchnia będą reprezentować barwy swojego sponsora w Poznaniu, Brnie i Moście podczas tegorocznych WMMP. Obydwaj startować będą w klasie Superstock 600, tak więc również wspólnej rywalizacji niebieskich ścigaczy w kolorach Kingwaya nie zabraknie.

Radek Skalmierski ubiegłoroczny wicemistrz pucharu Suzuki GSXR Cup jest głównym zawodnikiem Kingwaya, natomiast Daniel Kuchnia sponsorowany jest dodatkowo przez inne marki.

O nowych planach i strategii opowiada Piotr Dusza, dyrektor marketingu Kingway Motor Poland: O pojawieniu się Kingwaya na torze wyścigowym myśleliśmy od jakiegoś czasu. Zrozumiałe jest, że jako importer chińskich pojazdów nie czujemy się jeszcze gotowi do startów na naszych maszynach. Czujemy się za to gotowi do rywalizacji naszej marki i naszych barw z innymi. Wybraliśmy do współpracy doświadczonych i bardzo zdolnych zawodników. Takich, którzy mają świadomość swoich startów i rywalizacji. Dla Kingwaya uczestnictwo w WMMP oznacza wiele. Przede wszystkim chcemy przekazać, że dorośliśmy już do rangi brandu, który jest rozpoznawalny w Polsce. Nie tylko w świecie dwóch kółek, ale dzięki ciężkiej pracy naszego Zespołu w całej Polsce. Zawodnicy wielkiego Teamu Kingwaya startują w quadowych rajdach przeprawowych, ścigają się na żużlu i na lodzie. Do pełni dwóch kółek brakuje nam jeszcze kilku dyscyplin. Ale powoli. W tym roku skupiamy się na Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostwach Polski. I obecności Kingwaya podczas nich.

O celowości i realizacji swojej strategii rozwoju Kingwaya w Europie głośno myśli również Prezes Kingwaya, Zbigniew Skrzypczyk: Rozpoczęliśmy plan ekspansji marki Kingway w Europie środkowo wschodniej. W ubiegłym roku ruszyła sieć sprzedaży w Czechach. Stąd też właśnie nasze zaangażowanie w Wyścigowe Mistrzostwa Polski. Dwa starty w ramach całego cyklu mistrzostw odbywają się właśnie w Czechach. Na torze w Brnie i w Czeskim Moście. Tam też chcemy się pokazać z całym naszym zapleczem nie tylko wizerunkowym, ale i technicznym. Takie małe miasteczko Kingwaya na czeskich padokach.

Z pewnością sezon 2009 będzie należał do sezonów szczególnych. Nielicznym zawodnikom udało się uzyskać kluczowych sponsorów. Kingway wybrał właśnie tych zawodników, bo wierzy w ich sukces. Ale tak naprawdę to będziemy trzymać kciuki za jedno: aby za każdym razem szczęśliwie dojeżdżali do mety.

Wywiad z Radkiem Skalmierskim

Nowy sponsor, nowa sytuacja jak się w niej czujesz?
Radek: Jest to dla mnie zdecydowanie bardzo poważna sprawa, co nie zmienia faktu że obecna sytuacja bardzo mi się podoba. Nie ukrywam, że jestem bardzo zadowolony ze współpracy z firmą Kingway Motor Poland. Zapowiada się ciekawie.


Jakie masz plany startowe w sezonie 2009?

Radek: W  tym roku zdecydowałem się na starty w klasie Superstock 600, a jak się to potoczy… zobaczymy.


Gdzie treningi?
Radek: Oczywiście priorytetowo tor Poznań. Pod koniec marca wybieram się z Teamem na tor w Rijece w Chorwacji. Tam mamy zamiar popracować nad zestrojeniem motocykli, doborem opon, no i oczywiście nad zawieszeniami.

Skąd pomysł na zmianę rumaka? Z Suzuki na Yamahę? Dlaczego zmieniłeś klasę?
Radek: Była to naturalna kolej rzeczy. W GSX-R Cup wprowadzono limity czasowe i było to moim zdaniem słuszne posunięcie. Poza tym spędziłem tam dwa dobre sezony i naturalną koleją rzeczy jest, że trzeba  iść dalej.

Co myślisz o wzrastającej mocnej konkurencji Grandysa?
Radek: Rozumiem, że chodzi o chłopców z nad Loary? Jako konkurenci super. Mistrzostwa Polski są międzynarodowe, nie widzę więc problemu. Szkoda tylko, że Suzuki chce wygrać przy pomocy zawodników z importu.

Recepta na powtórzenie sukcesu z zeszłego roku.
Radek: Nie ma takiej. Puchar Suzuki i Stok 600 to dwa odmienne światy.

Co myślisz o połączeniu chińskiego importera skuterów z WMMP?
Radek: Myślę, że to świetny pomysł na promocje firmy Kingway, na wzmocnienie jej znaczenia na polskim rynku. Cieszę się, że ktoś widzi analogie, które mogą pomóc w sporcie i biznesie.

Nowy tor w Polsce – potrzeba czy fanaberia?
Radek: Oczywiście że jest potrzebny! To smutne, że w kraju nad Wisłą jest jeden tor. Nieco archaiczny, ale co zrobić. Dyskusje o budowie toru ciągną się latami i nic! Super, że Pejser ma taki pomysł i chce to sfinalizować. Trzymamy kciuki !


Wszechobecny kryzys dotknie również wyścigi? Czy będzie mniejsza konkurencja?
Radek: Tak na pewno. Jednak należy pamiętać, że większość z tych ludzi to… ciężko tutaj znaleźć odpowiednie słowo. To nawet nie jest pasja, to uzależnienie. Wyścigi wciągają cie całkowicie, determinują do poświęceń. Każdy zrobi wszystko by pozyskać sponsora i wystartować.