Kara za spóźnione badanie techniczne NIE weszła od stycznia 2023. Wielkie zmiany w przeglądach opóźnione... - Motogen.pl

Rząd planuje zmiany w badaniach technicznych. Ale nie wie, kiedy miałby zostać opracowane i wdrożone…

Już od dawna mówi się, że na Stacjach Kontroli Pojazdów mają w końcu zajść poważne zmiany – takie jak kary za spóźnienie się z badaniem technicznym pojazdu. Zamiast tego, spóźnia się sama nowelizacja…

Kiedy zmienią się zasady badań technicznych na SKP?

Uwaga spojler: nie wiadomo kiedy.

Potrzeba zmiany prawa dotyczącego badań technicznych wynika z unijnej dyrektywy 2014/45/UE. Państwa członkowskie miały wprowadzić nowelizację do… maja 2018 roku!

Przyznać trzeba, że rząd za pracę się wziął. Tylko jakoś nie potrafi tych prac sfinalizować. O nowelizacji pisaliśmy wielokrotnie, a trzy najświeższe publikacje to: w listopadzie 2020; w maju 2021; oraz w czerwcu 2021.

Pierwsze czytanie projektu nowelizacji odbyło się w Sejmie 15 września 2022 roku, a w wyniku projekt skierowano do dalszych prac w Komisji Infrastruktury. Sprawozdanie było już przekładane wielokrotnie. Obecnie nie ma wyznaczonego terminu najbliższego posiedzenia Komisji Infrastruktury. A to oznacza, że w praktyce zupełnie nie wiadomo, kiedy nowelizacja miałaby przejść kolejne etapy legislacji (a jest ich jeszcze sporo).

Redakcja motoryzacja.interia.pl zapytała Ministerstwo Infrastruktury o planowany termin wprowadzenia nowych przepisów. Odpowiedź okazała się niedwuznaczna:

„Obecnie nie jest możliwe określenie daty wejścia w życie przepisów dotyczących badań technicznych pojazdów” – poinformował rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury, Szymon Huptyś.

Kary za spóźnienie, zdjęcia na przeglądzie, badanie przed terminem – co się zmieni na SKP?

Póki nowelizacja jest w trakcie prac, nie należy skupiać się na szczegółach i detalach proponowanych zmian – gdyż te mogą ulec jeszcze znacznym modyfikacjom. Można jednak zerknąć w nowelizację, aby mieć świadomość, w jakim kierunku idą zmiany dla kierowców i właścicieli pojazdów:

  • Planuje się, że nadzór nad diagnostami i pracą Stacji Kontroli Pojazdów przejąłby Transportowy Dozór Techniczny.
  • Każdy, kto spóźni się z badaniem technicznym o ponad 30 dni, zapłaciłby dwukrotność ceny (jednak nadwyżka kierowana byłaby do kasy TDT, a nie do kasy Stacji).
  • Z drugiej jednak strony, jeżeli kierowca wykona badanie techniczne swojego pojazdu przed planowaną datą, to ważność takiego badania zostanie przedłużona o taką samą liczbę dni (jednak nie więcej, niż 30 dni).
  • Podczas badania technicznego, diagnosta będzie musiał wykonać pięć zdjęć pojazdu (licznik, zdjęcia po przekątnej), a SKP będzie musiała przechowywać takie zdjęcia przez kilka lat.
  • Pojawi się odpowiednia procedura składania skarg i przeprowadzania ponownych przeglądów – jeżeli kierowca uzna, że został potraktowany niezgodnie z prawem.

Nowe ceny badania technicznego?

Niezwykle ważny jest też jeszcze jeden aspekt związany z nowelizacją badań technicznych. Chodzi oczywiście o ich cenę. Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów wraz ze zrzeszeniami diagnostów zaciekle walczą, aby rząd ustanowił nowe, wyższe ceny badań technicznych.

Według diagnostów rok 2023 będzie już 19. sezonem, kiedy ceny pozostają na identycznym poziomie (63 zł za motocykl, czy 99 zł za samochód osobowy), tymczasem wartość pieniądza, inflacja, czy faktyczny koszt prowadzenia SKP ulegają drastycznym zmianom.

Kiedy zmiany dotyczące przeglądów wejdą w życie? Jak to powiedział rzecznik Ministerstwa Infrastruktury: nie jest możliwe określenie daty. Strzelamy jednak, że przed wyborami się to nie wydarzy…


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany