Jeżdżą po 300 km/h: szokujące statystyki przekroczeń prędkości na trasach S i autostradach - Motogen.pl

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad raportuje o lawinowym przyroście kierowców przekraczających limity prędkości.

Jakość dróg, liczba wypadków

Przez ostatnie 10 lat sieć dróg szybkiego ruchu w Polsce zwiększyła się prawie trzykrotnie. Obecnie mamy ponad 4200 km dróg szybkiego ruchu oraz autostrad, a w 2010 roku było ich niespełna 1,5 tys. km. Drogi stają się coraz bezpieczniejsze… Jednak wciąż polskie autostrady należą do jednych z najbardziej niebezpiecznych w Unii Europejskiej.

W 2019 roku na drogach krajowych doszło do 5600 wypadków drogowych, na skutek których śmierć poniosło blisko 1000 osób, a 7110 zostało rannych.

Nadmierna prędkość i jej niedostosowanie do panujących warunków to przyczyna średnio co piątego wypadku. Ponad 20 proc. ofiar wypadków na drogach krajowych to zabici z powodu nadmiernej prędkości

Nadmierna prędkość

GDDKiA posiada przy trasach urządzenia pomiarowe – aktualnie są to 73 stacje pomiaru. Wyniki i statystyki są szokujące…

Przypominamy, maksymalna prędkość wynosi:
– 140 km/h na autostradzie (trasy klasy A),
– 120 km/h na drodze szybkiego ruchu (trasy klasy S).

Dane ze stacji pomiarowych przy autostradach z 2019 roku wykazują, że około 79% pojazdów o masie do 3,5 tony porusza się zgodnie z prawem z prędkościami do 140 km/h. Około 15% „osobówek” przekroczyło prędkość do 10 km/h. Z prędkościami powyżej 150 km/h jechało około 6% pojazdów lekkich.

Na odcinku drogi ekspresowej S3 między Gorzowem Wielkopolskim a Szczecinem w jednym z punktów pomiarowych urządzenie wykazało, że ponad 70% kierujących przekroczyło dozwoloną prędkość wynoszącą 120 km/h, a 15% jechało szybciej niż 147 km/h.

Ponad 200, a nawet 300 km/h

Na około 160-kilometrowym koncesyjnym odcinku autostrady A1 Rusocin – Nowa Wieś w 2018 roku aż 168 pojazdów osiągnęło maksymalną zarejestrowaną tam średnią prędkość 248 km/h! A to oznacza, że chwilami prędkość mogła oscylować wokół 300 km/h!

Kolejny przykład pochodzi ze stanowiska pomiarowego na autostradzie A4 (Krapkowice – Kędzierzyn Koźle). W całym roku 2019 zanotowano około 10 tysięcy pojazdów poruszających się z prędkością powyżej 200 km/h, przy czym przy ogólnej liczbie pojazdów zarejestrowanych na tym odcinku w roku 2019 wynoszącej ponad 14 mln, jest to odsetek stanowiący 0,06 proc.

Stacja pomiarowa w Prądach na autostradzie A4 (woj. podkarpackie) zarejestrowała w sierpniu 2019 roku aż 557 pojazdów, które jechały z prędkością ponad 200 km/h.

Także w sierpniu 2019 r. stacja w Marwicach na odcinku Jastrzębiec – Gorzów Wielkopolski, który jest drogą ekspresową S3, zarejestrowała ok. 2800 pojazdów jadących z prędkością ponad 200 km/h.

Pomiary wykazują, że mimo niższej dozwolonej prędkości na drogach ekspresowych, kierowcy poruszają się na nich tak jak na autostradach.

Szybko, ale bezpiecznie?!

Wielu kierowców kieruje się przekonaniem, że „jadą szybko, ale bezpiecznie”. Analizy pomiarów prędkości i liczby wypadków stoją w kontraście z tym przekonaniem.

Przekroczenia dozwolonych prędkości rejestrowane są najczęściej w miesiącach letnich, czyli w porze roku o korzystniejszych warunkach pogodowych.

Co ciekawe w 2019 r. ponad 70% wypadków odnotowano na suchej i równej nawierzchni. Ofiary tych zdarzeń stanowią blisko 69% wszystkich zabitych w wypadkach.

Odcinkowy pomiar prędkości

Rozwiązaniem problemu według GDDKiA może być odcinkowy pomiar prędkości, który zmusi kierowców do zwolnienia nie tylko w jednym miejscu, ale na dłuższym odcinku.

Zarządcy zależy, aby bramki do pomiaru odcinkowego pojawiły się m.in. na S2 i S8 w Warszawie i oraz na A1 między Tuszynem i Częstochową.

źródło: GDDKiA.gov.pl

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany