II runda mistrzostw AMA Supercross już za nami - Motogen.pl

II runda Mistrzostw AMA Supercross już za nami. Na Chase Field w Phoenix ponownie zmierzyli się tytani supercrossu. Klasę Lites, podobnie jak w zeszłym tygodniu w Anaheim, wygrał Josh Hansen. Natomiast w klasie Supercross kunsztem jazdy popisał się James Stewart, pewnie prowadząc od startu do mety.

Supercross Lites
Jako faworytów do wygrania tych zawodów obstawiano Hansena i Rattraya, którzy pewnie wygrali swoje biegi kwalifikacyjne. Jednak w pierwszym zakręcie jako pierwszy stawił się Broc Tickle. Tuż za nim jechali Ryan Morais, Josh Hansen i Ken Roczen. Hansen nie tracił czasu i już na pierwszych okrążeniach wyprzedził Ryana i zaczął naciskać Broca. Tickle nie chciał łatwo oddać prowadzenia, jechał szybko i pewnie. Tych dwóch wypracowało sobie sporą przewagę w ciągu następnych kilku okrążeń.

Za nimi toczyła się zażarta walka o trzecie miejsce między Moraisem, Roczenem i Cunninghamem. Niestety, w połowie wyścigu Niemiec zanotował upadek w piaskowej sekcji. Na jego nieszczęście Cunnigham był tylko kilka metrów za nim i nie zdążył zrobić uniku. Nic poważnego się nie stało, jednak Ken zakończył na tym swój wyścig.

Okrążenie później upadł Tickle. Hansen odjechał daleko do przodu, a Morais wskoczył na drugą pozycję. Postój Broca nie trwał długo, więc chwilę później rozgorzała walka o drugi stopień podium. Po kilku próbach Brocowi udało się wyprzedzić Ryana i odjechać na kilkanaście metrów. Kolejność czołówki już się nie zmieniła do końca wyścigu.

Wyniki:
1. Josh Hansen (Kaw)
2. Broc Tickle (Kaw)
3. Ryan Morais (Suz)
4. Cole Seely (Hon)
5. Eli Tomac (Hon)
6. Tyla Rattray (Kaw)
7. Jimmy Decotis (Hon)
8. Travis Baker (Hon)
9. Martin Davalos (Suz)
10. Kyle Cunningham (Yam)

Klasyfikacja generalna:
1. Josh Hansen (50/2 wygrane)
2. Broc Tickle (44)
3. Ryan Morais (35)
4. Tyla Rattray (35)
5. Cole Seely (34)

Supercross
Gdy maszyna startowa opadła, najlepiej ruszył James Stewart. Za nim jechali Kevin Widham i Justin Brayton. Jednak już na pierwszym okrążeniu na trzecie miejsce wskoczył Ryan Villopoto, który bardzo szybko zbliżał się do drugiego Windhama. Nieco z tyłu Brayton próbował zatrzymać szturmującego Canarda. Ubiegłoroczny mistrz tej klasy, Ryan Dungey, jechał szósty, śledzony przez Chada Reeda.

Na trzecim okrążeniu Villopoto wskoczył na drugą pozycję i zaczął naciskać Stewarta. Gdy tych dwóch zaczęło się ścigać, bardzo szybko wypracowali dużą przewagę nad jadącym na trzeciej pozycji Windhamem. Canard jechał bardzo szybko i już na szóstym okrążeniu udało mu się zająć trzecią lokatę.

 

W połowie wyścigu Villopoto upadł. Stewart w tym czasie zdecydowanie umocnił się na prowadzeniu. Za nimi Windham przeżył dramat – bardzo mocno zderzył się z dublowanym zawodnikiem i był zmuszony wycofać się z wyścigu. To pozwoliło Reedowi wskoczyć na czwarte miejsce, a Dungeyowi na piąte. Do końca wyścigu kolejność zawodników już się nie zmieniła.

Wyniki:
1. James Stewart (Yam)
2. Ryan Villopoto (Kaw)
3. Trey Canard (Hon)
4. Chad Reed (Hon)
5. Ryan Dungey (Suz)
6. Justin Brayton (Yam)
7. Andrew Short (KTM)
8. Brett Metcalfe (Suz)
9. Kyle Chisholm (Yam)
10. Kyle Regal (Yam)

Klasyfikacja generalna:
1. Ryan Villopoto (47/1 wygrana)
2. James Stewart (45/1 wygrana)
3. Ryan Dungey (38)
4. Trey Canard (38)
5. Chad Reed (34)