autor: Sebastian Kujawski
9 maja 2009 roku odbyła się I runda Mistrzostw Polski klasy MX65, MX2 JUNIOR i MX1 w motocrossie.
Organizatorem był Ludowy Klub Sportowy Victoria. Na miejsce zawodów wybrano tor we wsi Rosówek, leżącej w województwie zachodniopomorskim w gminie Kołbaskowo. Na imprezę zjechało się 71 zawodników, w tym jeden z Czech i Niemiec. Tor piaszczysto-ziemny przygotowany był bardzo dobrze, mimo kamieni wychodzących spod ziemi. Jednak z tym nic nie dało się zrobić i choć organizatorzy co przejazd zbierali większe kamyki, to po kolejnym wyścigu pojawiały się nowe. Dzień przed zawodami na miejsce zjechali się praktycznie wszyscy uczestnicy, czego powodem były długie trasy, jakie mieli do pokonania. Ta majowa noc nie należała do pięknych i ciepłych. Wręcz przeciwnie, nad torem i całą okolicą zebrała się masa czarnych, burzowo-deszczowych chmur. Gdy wybiła godzina 23.00, lunął deszcz, a niebo rozświetliło się od błyskawic. Po burzowej nocy wszystkich obudziło świecące słoneczko. Dużym plusem ulewy było nawilżenie całego toru, co wyręczyło straż pożarną i zapobiegło unoszeniu się pyłu podczas zawodów.
Po kontroli technicznej maszyn przyszła pora na treningi dowolne (w tym pięciominutowe starty) oraz przejazdy kwalifikacyjne. Najlepszy czas podczas kwalifikacji w klasie MX65 uzyskał Szymon Staszkiewicz (1:49.506), w klasie MX2 JUNIOR Łukasz Lonka (1:44.775), a w MX1 Łukasz Kurowski (1:43.273).
O 13.00 wokół trasy przejazdu zebrało się mnóstwo kibiców. To oznaka, że zaczynał się pierwszy wyścig . Jak to zwykle bywa, rozpoczęli go najmłodsi zawodnicy, w tym przypadku klasa MX65. Bieg ich trasy został skrócony; wyeliminowano duży zeskok w dół z uwagi na bezpieczeństwo małych uczestników. Choć w tej klasie było tylko dziewięciu rywalizujących, to między nimi znalazła się przedstawicielka płci pięknej, Karolina Węgrzyn, która nie ustępowała swoim rywalom. Bardzo młodzi, lecz równie zawzięci, trasę pokonywali szybko i sprawnie. Nie odpuszczali nawet żadnych skoków. Po przejechaniu jedenastu okrążeń pierwszy na mecie z czasem 19:59.233 zameldował się Kamil Osieleniec z KM Cross Lublin EkoKlinkier, jadący na motocyklu marki KTM. Drugi zjawił się Szymon Staszkiewicz, a trzeci Patryk Zdunek. Po zakończeniu wyścigu MX65 na starcie rozgrzewało silniki dwudziestu pięciu zawodników klasy MX2 JUNIOR. W tym wyścigu nie mógł wziąć udziału Łukasz Lonka, startujący w klasie MX2 JUNIOR i MX1, z powodu przepisów mówiących, że zawodnik w danym dniu może wystartować tylko trzy razy. W związku z tym Łukasz pominął ten wyścig i wystartował w następnych. Motory rozgrzane, maszyna startowa opuściła się, a zawodnicy popędzili ku pierwszemu zakrętowi. Pierwszy w nim zjawił się Oskar Barański. Tuż za nim był Bartosz Piątek i jego brat, Jakub Piątek. Po czterech okrążeniach na pierwszym miejscu nadal jechał Oskar Barański, lecz jego przewaga była coraz mniejsza aż w końcu został wyprzedzony przez braci Piątków i Patryka Kwaśnego. Minęło trzynaste okrążenie i pierwszy na mecie z czasem 23:56.206 zjawił się Bartosz Piątek z klubu KM Cross Lublin EkoKlinkier. Tuż za nim, ze stratą 5 s do swojego brata, dojechał Jakub Piątek, a trzeci zameldował się Patryk Kwaśny. Prowadzący na początku wyścigu Oskar Barański, musiał zadowolić się czwartą pozycją. Po dużych emocjach przyszedł czas na największe, czyli wyścig MX1. W tej klasie maszyna startowa była prawie zapełniona i liczyła trzydziestu sześciu najlepszych zawodników, więc wyścig zapowiadał się fascynująco. Tuż po opuszczeniu maszyny startowej pierwszy w zakręcie pojawił się Łukasz Kurowski.