Juha Salminen i Matti Seistola wiodą prym w klasie E1, wygrywając po jednym z dwóch dni rajdu, podczas gdy w klasie E2 Antoine Meo po raz kolejny zajmuje topowe miejsca na podium.
Zawodnicy teamu Husqvarna CH Racing Monster Energy – Juha Salminen, Matti Seistola i Antoine Meo – po raz kolejny zaskakują na tegorocznych MŚ Enduro, tym razem podczas GP Turcji w Fethiye. Podobnie jak cztery tygodnie temu we Włoszech, i tym razem każdy z trzech zawodników Husqvarny stanął na najwyższym stopniu podium. Liderzy klas Enduro 1 i Enduro 2, odpowiednio Jaha Salminen i Antoine Meo, znów błysnęli formą, aby jeszcze bardziej umocnić się na prowadzeniu w generalkach swoich klas.
W klasie Enduro 3 Husqvarnę reprezentowało dwóch zawodników Seb Guillaume oraz Alex Salvini. Seb, niestety, nie zdołał utrzymać się za czubem swojej klasy zajmując odpowiednio piąte i siódme miejsce po pierwszym i drugim dniu. W sobotę Salvini był dopiero ósmy, natomiast w niedzielę ex-motocrossowiec był bliski miejsca na podium.
Salvini rozpoczął drugi dzień rajdu od wykręcenia najlepszego czasu na próbie Cross na swojej TE511, a przez kolejne próby szedł jak przecinak, utrzymując się na drugim miejscu w klasie aż do ostatniego okrążenia. Na końcowej próbie Enduro Włoch czterokrotnie zaliczał glebę, przez co stracił cenne sekundy i ostatecznie musiał zadowolić się czwartym miejscem w E3.
Więcej o motocyklach Husqvarna</a