Grand Prix Czech - bitwa o Brno - Motogen.pl

Moto3
Kwalifikacje klasy Moto3 zdominował Maverick Vinales, który zajął Pole Position. Na drugim polu startowym stanął Sandro Cortese, a na trzecim Zuifahmi Khairuddin. Z drugiego rzędu startowali Niccolo Antonelli, Luis Salom i Hector Faubel.

Wyścig klasy Moto3 rozpoczął się na częściowo przesychającym torze i mogliśmy zobaczyć chyba wszystkie możliwe konfiguracje wyboru opon. Jak się później okazało najlepiej zrobili ci, którzy wybrali ogumienie do jazdy w suchych warunkach.

Początek to doskonały start Khairuddina, który jako pierwszy złożył się do prawego zakrętu za prostą startową. Za nim podążali Cortese, Vinales i Vazquez. To właśnie Vazquez wysunął się na prowadzenie wyścigu w środkowej części toru. Dużym zaskoczeniem było znalezienie się na trzeciej pozycji Jonasa Folgera, który w końcu wysunął się na prowadzenie i nie oddał go już do samego końca. Blisko podium pojawili się również Kornfeil, Popov i McPhee.

W połowie wyścigu Vazquez nie był już w stanie utrzymywać wyścigowego tempa czołówki, ponieważ jechał na oponach typu wet, które w suchych warunkach zaczęły się szybko zużywać. Ostatecznie Vazquez zakończył zmagania na 25. pozycji. O sporym pechu mogą mówić Khairuddin i Popov, którzy wypadli z toru na piątym okrążeniu.

Podczas gdy Folger mógł być spokojny o pierwsze miejsce na podium, w tarapatach znalazł się Kornfeil, którego dopadła trójka w składzie Cortese, Vinales i Salom. Jako pierwszy Kornfeila wyprzedził Cortese, a następnie Salom, Vinales i Rins. Czech musiał zadowolić się szóstym miejscem. Pod koniec wyścigu Luis Salom zrobił dokładnie to samo, co podczas wyścigu na torze Indianapolis. Hiszpan wykorzystał walkę Cortese i Vinalesa, wyprzedził ich obu i finiszował jako drugi. Podium uzupełnił Sandro Cortese, a Maverick Vinales dotarł do mety czwarty.

Moto2
W klasie Moto2 zwycięzcą kwalifikacji był Pol Espargaro przed Thomasem Luthi i Scottem Reddingiem. Pretendent do tegorocznego tytułu mistrzowskiego – Marc Marquez otwierał drugi rząd, a obok niego stanęli Simone Corsi i Andrea Iannone.

Wyścig Moto2 odbywał się już na suchym torze, więc wszyscy zawodnicy mogli jechać na slickach. Początek wyścigu należał do Luthiego, który wysunął się na prowadzenie przed Pola Espargaro. Marquez znalazł się na trzecim miejscu. Z toru wypadł Scott Redding, który nie powrócił już do rywalizacji.

Po kilku okrążeniach ustabilizowała się sytuacja na czele stawki. Prowadził Thomas Luthi, a za nim jechali Marc Marquez, Pol Espargaro i Andrea Iannone. Pewien swojego zwycięstwa Marquez nie chciał zbyt wcześnie atakować Thomasa Luthiego i spokojnie wiózł się za nim przez lwią część wyścigu. Jedynie Pol Espargaro próbował przypuszczać ataki na lidera klasyfikacji generalnej. Za każdym razem kończyły się one skuteczną kontrą.

Na sześć okrążeń przed końcem okazało się, że Espargaro wyprzedził Iannone na żółtej fladze. Dyrekcja wyścigu ukarała go koniecznością powrotu na czwarte miejsce. Hiszpan zastosował się do tego polecenia, ale szybko powrócił na trzecią pozycję.

Marc Marquez w końcu zdecydował się zaatakować Thomasa Luthiego na trzy okrążenia przed końcem wyścigu, ale sam atak oraz próba ucieczki nie należały do łatwych, ponieważ Szwajcar nie zamierzał łatwo sprzedać skóry i walczył do samego końca. Także Espargaro miał problemy z Iannone, ale pozostał nieugięty.

Na podium klasy Moto2 znaleźli się kolejno Marc Marquez, Thomas Luthi i Pol Espargaro.

MotoGP
W klasie MotoGP wielkimi nieobecnymi Grand Prix Czech byli Casey Stoner i Nicky Hayden. Pod nieobecność Australijczyka o tytuł mistrzowski zamierza walczyć jego team partner Dani Pedrosa. Kwalifikacje co prawda wygrał Jorge Lorenzo, ale tak na prawdę należały one do Cala Crutchlowa, który wywalczył doskonałą drugą pozycję. Pierwszy rząd zamykał Dani Pedrosa. W drugim stanęli Spies, Dovizioso i Rossi.

Od samego początku wyścig prowadził Jorge Lorenzo, za którym podążał Dani Pedrosa. Cal Crutchlow musiał się zmagać z Benem Spiesem, który nagle zwolnił po tym jak z motocykla Valentino Rossiego wydobyła się chmura białego dymu. Spies zaczął odrabiać straty, ale na dziewiątym okrążeniu wypada z toru i ponownie nie kończy wyścigu.

Cal Crutchlow skutecznie oddalił się od Dovizioso i wypracował sobie nad nim ponad trzy sekundy przewagi. Spore problemy miał Valentino Rossi, który jechał na piątym miejscu, ale szybko został wyprzedzony przez Bradla i Bautistę. Na samym czele wyścigu podążali Jorge Lorenzo i Dani Pedrosa, który wzorem Marca Marqueza wiózł się za zawodnikiem Yamahy.

W końcu na jedenaście okrążeń przed końcem wyścigu Lorenzo został wyprzedzony przez Pedrose, ale wyglądało to jakby chciał się po prostu za nim powieźć żeby odpocząć. Taka taktyka zemściła się na nim na ostatnim okrążeniu wyścigu kiedy to postanowił w końcu uderzyć. Pomimo, że zrobił to skutecznie i z powodzeniem blokował Pedrosę, to jednak na ostatnim zakręcie wyszedł zbyt szeroko na prostą startową i przekroczył linię mety jako drugi. Był to zdecydowanie najbardziej emocjonujący pojedynek o pierwsze miejsce podium w tym sezonie. Na trzecim miejscu podium znalazł się Cal Crutchlow.

Klasyfikacje generalne
W Moto3 swoją przewagę ponownie powiększył Sandro Cortese, który ma teraz na koncie równe 200 punktów. Maverick Vinales traci do niego 32 punkty, a Luis Salom aż 51. Czwarty jest Romano Fenati z 104 punktami. W dalszej części stawki ciasno – na piątym miejscu Alex Rins z 83 punktami, na szóstym Alexis Masbou tracący do niego dwa punkty, a na siódmym Khairuddin, któremu do piątego miejsca brakuje siedmiu punktów.

W Moto2 niepodzielnie panuje Marc Marquez z 213 punktami na koncie. Pol Espargaro traci do niego aż 48 punktów. Póki co Marquez jest niezagrożony. Espargaro może mieć problem z Luthim, który jest zaledwie 9 punktów dalej na trzecim miejscu. Andrea Iannone po wyścigu w Brnie spadł na czwarte miejsce klasyfikacji generalnej, ale traci do Szwajcara tylko pięć punktów.

Walka o tytuł mistrzowski w MotoGP zaczyna nabierać rumieńców. Pod nieobecność Stonera do Jorge Lorenzo zbliża się Dani Pedrosa. Lorenzo ma obecnie 245 punktów, a Pedrosa 232. Stoner nadal znajduje się na trzecim miejscu z 186 punktami, czwarty jest Dovizioso, który traci do Australijczyka 36 punktów, a piąty Cal Crutchlow z 122 punktami. Sytuacja zrobiła się o tyle ciekawa, że według zapowiedzi Casey Stoner ma opuścić rundy w Misano i Aragon. W zastępstwie za niego pojedzie Jonathan Rea. Rea jest zawodnikiem zespołu Ten Kate Honda w serii World Superbike.

Kolejna runda MotoGP odbędzie się na torze Misano 16 września.

Autor: Wojciech Grzesiak