Spis treści
Podrobione prawka z Czech i Ukrainy, puste blankiety, a także specjalistyczny sprzęt do produkcji dokumentów zabezpieczyli funkcjonariusze Centralnego Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC). Przestępcza grupa działała w Poznaniu, Katowicach i Warszawie.
Punktem wyjścia dla śledztwa było internetowe ogłoszenie oferujące „oryginalne prawa jazdy bez egzaminu”. Funkcjonariusze, analizując ślad cyfrowy, zdołali namierzyć osoby stojące za procederem. Organizatorzy działali w sposób zorganizowany – przyjmowali zamówienia online, a płatności odbywały się w kryptowalutach, co miało utrudnić ich namierzenie. Dokumenty dostarczano kurierem lub przekazywano osobiście.
Fałszywe dokumenty i profesjonalny sprzęt
Podczas przeszukań policja odkryła setki podrobionych praw jazdy – głównie ukraińskich i czeskich. Fałszerze unikali produkcji polskich dokumentów, ponieważ te są łatwe do zweryfikowania przez policję bezpośrednio podczas kontroli drogowej. Zagraniczne prawa jazdy są trudniejsze do natychmiastowego sprawdzenia, co stanowiło kluczowy element planu przestępców. W magazynach grupy znaleziono również urządzenia do drukowania, sfałszowane zaświadczenia o ukończeniu kursu oraz pieczątki instytucji szkoleniowych.
Konsekwencje prawne dla fałszerzy i kupujących
Pięciu podejrzanych w wieku 26-28 lat usłyszało zarzuty. Dwóch z nich trafiło do aresztu, natomiast pozostali objęci zostali policyjnym dozorem i zakazem opuszczania kraju. Grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Policja ostrzega, że także osoby, które skorzystały z fałszywych dokumentów, mogą ponieść konsekwencje prawne.
Fałszywe prawa jazdy – niebezpieczna pokusa
Nielegalny rynek praw jazdy kwitnie, a jego popularność wynika z trudnego procesu egzaminacyjnego oraz wysokich kosztów kursów. Internet pełen jest ofert obiecujących „legalne dokumenty bez egzaminu”, które zawsze okazują się podróbkami. Cena takiego fałszywego dokumentu może wynosić od kilkuset do nawet 1500 euro. Problemem dla kupujących staje się brak możliwości legalnej wymiany dokumentu na polskie prawo jazdy – każda taka próba skutkuje weryfikacją danych w bazach zagranicznych urzędów, co szybko ujawnia oszustwo.
Czy warto ryzykować?
Osoby posługujące się podrobionym dokumentem ryzykują nie tylko odpowiedzialność karną, ale także ogromne problemy finansowe. W razie wypadku ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania, a sprawca będzie musiał pokryć koszty naprawy pojazdu i leczenia poszkodowanych z własnej kieszeni. W skrajnych przypadkach rachunek może sięgnąć setek tysięcy złotych.
Policja kontynuuje dochodzenie, nie wykluczając kolejnych zatrzymań. Organy ścigania przypominają, że legalne zdobycie prawa jazdy, mimo trudnego procesu, jest jedyną bezpieczną opcją dla przyszłych kierowców.

źródło: CBZP
Leave a Reply