Dzisiaj poznamy Ducati Desmosedici GP13 - Motogen.pl

To już 23. edycja imprezy Wrooom, która symbolicznie otwiera sezon wyścigowy Ducati. Głównym punktem programu jest przedstawienie motocykli, którymi zawodnicy będą ścigać się w nadchodzącym sezonie.

Dzisiaj rano odbyła się konferencja prasowa z udziałem Nicky’ego Haydena i Andrei Doviziosa, którzy opowiadali o nowych maszynach, komentowali przygodę Rossiego z Ducati, a także zdradzili, w jakim kierunku będzie rozwijane Desmosedici. Oprócz nich w konferencji wzięli udział nowy szef projektu Ducati Corse Bernhard Gobmeier i Stefano Domenicali z Ferrari Team.

Nicky Hayden powiedział, że nowy motocykl jest bardzo podobny do tego, którego używał w poprzednim sezonie. Podczas testów w Jerez skupiono się głównie na ramie. Zawodnik zdradził, że zatrudniono dodatkowego kierowcę testowego. Ducati pracuje również nad ulepszeniem silnika. Hayden dodał, że problemy z poprzedniego sezonu dotyczą także nowego motocykla. Są to przede wszystkim kłopoty ze skręcaniem oraz dawkowaniem gazu na wyjściu z z wolnych zakrętów.

Odpowiadając na pytanie, czy po odejściu Rossiego team skupi uwagę na nim, Hayden powiedział, że w ubiegłych latach byli równo traktowani, ale w roku 2013 „może więcej uwagi będzie skupione na mnie”. Na koniec wyraził nadzieję, że Pedrosa nie będzie jeździł tak szybko, jak w poprzednim sezonie. Natomiast Marc Marquez może stanowić zagrożenie już od pierwszej rundy.

Z kolei Andrea Dovizioso nadal boryka się z uszkodzeniem kręgów szyjnych, ale ma być przygotowany na testy w Malezji. Pomimo krótkiego kontaktu z motocyklem Ducati Dovizioso jest z niego zadowolony. Po tym, co słyszał, spodziewał się maszyny zupełnie innej od tych, na których dotąd jeździł, ale oczekiwania się nie sprawdziły. Włoski zawodnik tak formułuje cel na najbliższy sezon: „Cel jest prosty. Musimy pracować nad zmniejszeniem strat. Wybrałem to zadanie, ponieważ wiem, że mu podołam. Muszę poznać wszystkich, ale to długoterminowy projekt i w pierwszym wyścigu nie będziemy skupiać się na wyniku”.

Na pytanie o sposób pracy z motocyklem Dovizioso odpowiedział, że nowe Ducati nie będzie przypominać żadnej innej maszyny. „Każdy motocykl ma swoją filozofię i trzeba znaleźć wszystkie zalety Desmosedici. Wiele zależy od tego, co będzie musiało się zmienić. Musimy być otwarci na zmiany. Patrząc na to, ile czasu zostało do rozpoczęcia sezonu, wiemy, że będziemy w stanie dokonać wszystkich potrzebnych zmian. Na chwilę obecną nie ma sensu mówić o kwestiach technicznych, ponieważ spędziłem zbyt mało czasu na Desmosedici. (…) Wierzę w długoterminowość projektu, ale pierwszy sezon będzie specjalny – musimy zrozumieć motocykl i będziemy nad nim pracować głównie podczas weekendów MotoGP„.

Na temat zastąpienia Valentina Rossiego Dovizioso powiedział:  „Zajęcie miejsca Valentina jest czymś wyjątkowym, a fakt, że nie wprowadził wielu zmian w motocyklu, tylko nam pomoże”.

Wieczorem przyjdzie czas na przedstawienie nowych motocykli GP, które odbędzie się na szczycie góry w miasteczku Madonna di Campiglio. Maszyny zostały już przetransportowane i czekają na odsłonięcie. Wczoraj na Twitterze pojawiły się pogłoski o krążeniu w sieci szpiegowskiego zdjęcia nowego Desmosedici, ale szybko okazało się, że motocykl na fotografii został ulepiony z części modeli GP3 i GP7.

Więcej o motocyklach Ducati Autor: Wojciech Grzesiak