Podczas konferencji zaprezentowano oczywiście Multistardy: Pikes Peak, Granturismo oraz Touring na 2013. Oprócz tego w ofercie marki nadal pozostaje zwykła Multistrada 1200; będzie ona jednak pozbawiona najciekawszego smaczku, jakim jest nowe zawieszenie Skyhook, o którym już Wam pisaliśmy. Jeżeli chodzi o zmiany w silnikach rodziny Multistardy, to otrzymają one jednostki napędowe Testastretta 11 Dual Spark o niezmienionej mocy.
Najciekawszymi maszynami z tej rodziny są obecnie modele: Granturismo, przygotowany do dalekich podróży z kufrem centralnym, światłami przeciwmgielnymi oraz oczywiście karbonowymi wstawkami, a także wersja Pikes Peak, której specyfikacja na 2013 podobno jest identyczna jak motocykla z tegorocznego wyścigu do chmur.
Oprócz tego zobaczyliśmy obłędnie wyglądające 848 Evo w wersji Corse SE. Wydawałoby się, że z tym modelem nie można już wiele zrobić. Włosi uważali inaczej i, jak się okazuje, bardzo dobrze. Wersja 848 Corse SE ma oczywiście w pełni regulowane zawieszenie Ohlinsa z tyłu, lepsze hamulce, systemy DTC oraz DQS i to, co najbardziej przyciąga wzrok – szaro-srebrne malowanie uzupełniające aluminiowy zbiornik.
Ducati RS13? Wśród nowości marki pojawił się też przygotowany do wyścigów motocykl Panigale. Torowe karbonowe owiewki, aluminiowy bak i specjalne malowanie. Niestety maszyna ma być dostępna tylko dla teamów wyścigowych.
Zwykli śmiertelnicy, oczywiście tylko Ci z odpowiednim zapasem gotówki, na bardziej dopasioną wersję 1199 Panigale R musza poczekać do Eicmy gdzie zostanie zaprezentowana.
W przyszłym roku zobaczymy także nowe Monstery. Cała rodzina: 696, 796 oraz 1100 będzie dostępna w wersji 20th Anniversary. Charakterystyczną cechą tych maszyn będzie złota rama i srebrne wahacze. Oprócz tego zmieniono również kształt lusterek na bardziej retro oraz obramowanie przedniego światła.
Ostatnią nowością jest kolejna wersja Diavela. Zmiany objęły właściwie tylko wygląd motocykla. Oprócz ciemnej wersji maszyny dostępne będą też malowania niebieskie i czerwone z białym pasem. Na pokładzie znajdzie się inne siedzenie, trochę karbonu i parę detali, które ucieszą oko tylko wytrawnych znawców tego modelu.